Reklama

Konfabulacja to naturalna cecha u dzieci. Jest efektem prawidłowego rozwoju. Wiąże się z brakiem zdolności do odróżniania prawdy od fikcji. Dziecko nie jest świadome, że jego opowieść to kłamstwo. Ważne, aby rodzic wnikliwie słuchał i nie krytykował.

Reklama

Konfabulacja to mijanie się z prawdą. Według definicji psychologicznych jest to przekonywanie o prawdziwości zmyślonych przez siebie faktów. Polega na uzupełnianiu luk pamięciowych historiami, które w rzeczywistości nigdy się nie wydarzyły. Opowieści mogą być wymyślone w całości lub mieć tylko część zmyślonych informacji (np. o miejscu lub czasie wydarzeń). U dzieci konfabulacja wynika z braku kontroli nad własną pamięcią i wyobraźnią. Ważną kwestią jest fakt, że konfabulacja nie jest celowa. Dziecko nie ma świadomego zamiaru wprowadzania kogoś w błąd, robi to bezwiednie. Dziecięce konfabulacje z reguły są raczej zabawne, aniżeli przykre, ale mimo wszystko nie należy ich ignorować. Skłonności do fantazjowania i zmyślania nieprawdopodobnych opowieści to naturalna cecha małych dzieci. Konfabulacje zaczynają pojawiać się ok. 3-4 roku życia i trwają zwykle jeszcze w okresie przedszkolnym. Dzieci w tym wieku nie dostrzegają różnicy pomiędzy rzeczywistością a fikcją i są przekonane o prawdziwości swoich opowieści.

1. Nie reaguj złością i nie krytykuj

Słysząc, że dziecko opowiada o zielonym ludku mieszkającym pod jego łóżkiem, nie złość się i nie próbuj za wszelką cenę wytłumaczyć dziecku, że to niemożliwe i nie chcesz o tym więcej słyszeć. Taka reakcja wywoła łzy i poczucie krzywdy. Rodzic powinien odróżniać fantazję od kłamstwa i pozwolić dziecku opowiedzieć historię. Dobrze na koniec powiedzieć, np. : „naprawdę podoba mi się twoja bajka”. Nie należy jednak krytykować dziecka i mówić mu, że jest kłamczuchem. Maluch może poczuć się urażony i stracić zaufanie.

2. Wnikliwie słuchaj

Dzięki wyobraźni dzieci mogą się dowartościować. Opowiadając o tym, że jest księżniczką lub piratem dziecko czuje się lepiej, piękniej, a jego życie wydaje się być pełne przygód. W tym wypadku warto zastanowić się, czy aby na pewno poświęcasz dziecku wystarczająco dużo zainteresowania. Czy czuje się zauważone i docenione. Być może to sygnał, aby bardziej skupić się na dziecku.

Reklama

3. Próbuj uwiarygodnić historię.

Jeżeli dziecko opowiada kolejną nieprawdopodobną historię, można spróbować wpłynąć na opowieść. Zadając pytania, np.: „czy na pewno takie wydarzenie miało miejsce?” „czy nie pominęło czegoś w swojej historii?” – warto przekonać malucha, że bardzo chcemy zrozumieć o co mu chodzi, ale na razie jego opowieść jest niejasna. Dzięki temu dziecko odczuje nasze zainteresowanie i będzie zachęcone do uwiarygodnienia opowieści.

Reklama
Reklama
Reklama