Mimo, że kremy BB kojarzą się z latem, są to produkty, które świetnie sprawdzają się przez cały rok, również z uwagi na to, że zawierają SPF, który jak wiemy, powinniśmy stosować również w bardziej pochmurne dni. Zainspirowana koreańskimi trendami, już od pewnego czasu znacznie chętniej sięgam po kremy BB – dobre rozwiązanie dla zabieganych miłośniczek naturalnego wyglądu i makijażu połączonego z pielęgnacją. I właśnie tak w moje ręce trafił kultowy krem BB od Garniera, tym razem w nowym, ekologicznym wydaniu. Jesteście ciekawi, jak sprawdził się podczas wnikliwego testu? Zapraszam do lektury!

Reklama

Perfekcyjna cera w kilka sekund!

Kremy BB kojarzone są z czymś na pograniczu lekkiego podkładu i kremu pielęgnacyjnego do twarzy. I słusznie, ponieważ ich formuła zbliżona jest do produktów tonujących, które łączą pielęgnację z upiększaniem. Co jest ich główną zaletą? Natychmiastowy efekt wygładzenia, ujednolicenia i nawilżenia skóry! Nie inaczej jest w przypadku Garnier Hyaluronic Aloe Nawilżającego kremu BB. Zresztą, zobaczcie sami!

Mat. prasowe/ Mat. redakcji

Moja cera bywa kapryśna, choć w tym momencie nie mogę na nią narzekać. Drobne niedoskonałości pojawiają się w okolicach nosa i brody, w niektórych miejscach widać naczynka, a pod oczami cienie, które zwykle zakrywam mocno kryjącym korektorem. Pierwsze wrażenie po nałożeniu Garnier Hyaluronic Aloe (w wariancie dla każdego rodzaju skóry) mogę porównać do euforii po odkryciu produktu, z którym nigdy wcześniej nie miałam do czynienia. Jego konsystencja jest treściwa, jednak po nałożeniu na twarz staje się lekka, wręcz żelowa. To zasługa pochodnej kwasu hialuronowego i ekstraktu z aloesu, które w produktach pielęgnacyjnych mają właściwości nawilżające i rozświetlające.

Krem BB błyskawicznie dopasowuje się do koloru skóry, dzięki naturalnym pigmentom. Wybierając najjaśniejszy odcień, bałam się, że będzie zbyt ciemny, jednak po zetknięciu ze skórą równomiernie ją pokrył, tworząc efekt tzw. drugiej skóry. Na zdjęciu widzicie go solo, bez użycia pudru matującego i bez wspomnianego korektora. Po kilku godzinach noszenia możemy dostrzec delikatne wyświecanie się w strefie T, jednak wygląda to nadal bardzo świeżo i nie wymaga dodatkowych poprawek.

Mat. prasowe/ Mat. redakcji

Krem BB Garnier Hyaluronic Aloe – jaki wybrać?

Produkt dostępny jest w dwóch wariantach – dla każdego rodzaju skóry oraz dla skóry tłustej i mieszanej. Te z kolei dzielą się na wersję light i medium. Czym się różnią? Przede wszystkim odcieniem – w kremie BB dla każdego rodzaju skóry będzie więcej żółtych, w drugiej zaś więcej różowych tonów. Oba kremy różni również rodzaj SPF – w pierwszym jest to SPF20, w drugim (do każdego rodzaju skóry) SPF10.

Zobacz także
Mat. prasowe

⦁ Krem BB Garnier Hyaluronic Aloe dla skóry tłustej i mieszanej LIGHT

⦁ Krem BB Garnier Hyaluronic Aloe dla każdego rodzaju skóry LIGHT

Mat. prasowe

⦁ Krem BB Garnier Hyaluronic Aloe dla skóry tłustej i mieszanej MEDIUM

⦁ Krem BB Garnier Hyaluronic Aloe dla każdego rodzaju skóry MEDIUM

Bestseller w nowej, ekologicznej odsłonie

Ustaliliśmy już, że kosmetyk w czasie testu spełnił wszystkie obietnice producenta i na twarzy wygląda po prostu świetnie. Czym zatem różni się od swojego poprzednika, który przez lata był uwielbiany przez fanki kremów BB? Przede wszystkim jego formuła została wzbogacona o pochodną kwasu hialuronowego naturalnego pochodzenia, pozyskiwanego w procesie bio-fermentacji z odnawialnych źródeł; naturalne pigmenty oraz ekstrakt z aloesu, również uzyskany w sposób odpowiedzialny z gorących regionów Yukatan w Meksyku.

Po drugie, jego tubka została wykonana w 49% z mniejszej ilości plastiku w porównaniu z poprzednią tubką kremu BB marki Garnier, a pudełko kartonowe w 100% nadaje się do recyklingu i produkuje się je z kartonu z certyfikatem FSC. Co ważne, produkt został zatwierdzony przez Cruelty Free International w ramach programu Leaping Bunny. Takie rozwiązania lubię!

Mat. prasowe

Nowy krem BB Hyaluronic Aloe od Garnier działa na wiele sposobów: jako lekki podkład, krem nawilżający i ochrona przed słońcem (w zależności od wariantu – SPF10 lub SPF20). Innowacyjna, ulepszona formuła pozwala skórze oddychać, dlatego produkt idealnie sprawdzi się do codziennego stosowania – nie tylko latem, ale również w zbliżającym się sezonie, gdy nasza skóra narażona jest na czynniki zewnętrzne i potrzebuje dodatkowej dawki pielęgnacji.

Krem BB spełni oczekiwania fanek naturalnego, rozświetlonego makijażu, jak i osób, które oczekują odrobinę mocniejszego krycia. Kosmetyk ma ogromną szansę na powtórzenie sukcesu poprzednika, a wprowadzone przez markę Garnier ekologiczne zmiany sprawiają, że na pewno zostanie ze mną na dłużej! Krem BB Hyaluronic Aloe zdecydowanie trafia do grona ulubieńców Party.pl!

Wizażanki poleciłyby krem swojej przyjaciółce

Kremy BB od Garnier przetestowała nie tylko nasza redaktorka, ale także dziewczyny z Klubu Recenzentki. Wizażanki też są nimi zachwycone! Skąd to wiemy?

Aż 79 % dziewczyn zadeklarowało, że krem BB Hyaluronic Aloe dla każdego rodzaju skóry dopasowuje się do koloru cery, a 9 na 10 dziewczyn uznało, że go wyrównuje.

Aż 92 % Wizażanek jest zdania, że krem od Garnier niweluje oznaki zmęczenia oraz rozświetla cerę.

96 % Recenzentek przyznało również, że bardzo dobrze ją nawilża*.

Mat. prasowe

Wizażanki polecają nie tylko krem BB każdego rodzaju skóry, ale także ten dedykowany cerze mieszanej i tłustej.

78 % Recenzentek potwierdziło, że krem BB dla skóry mieszanej i tłustej dostosowuje się do koloru cery, a 93 %, że go wyrównuje.

85 % dziewczyn uznało, że produkt matuje cerę, a jeszcze więcej, bo 87 %, że wykazuje działanie nawilżające.

Testy produktu już się zakończyły, ale Wizażanki nie zamierzają rozstawać się z produktem.

8 na 10 dziewczyn sięgnie w przyszłości po kremy BB Hyaluronic Aloe, a 82 % poleci je swojej przyjaciółce.

78 % użytkowniczek Wizaz.pl podkreślało, że Hyaluronic Aloe All-in 1, to jeden z lepszych kremów BB, jakie stosowały!

Krem BB Hyaluronic Aloe zdał test na medal!

Dziewczyny z klubu Recenzentki podzieliły się też swoimi spostrzeżeniami na temat produktu. Doceniają obie wersje kosmetyku za długo utrzymujący się efekt i przyjemne uczucie nawilżenia.

Krem BB od Garnier dla każdego typu skóry chwali sobie m.in. Asjjja: Kolor idealnie dopasowuje się do mojej skory. Kryje dobrze, nie ściera się. Zostawia miłe uczucie na cerze, czuje się nawilżenie. Jestem bardzo zadowolona.

Podobnego zdania jest Kasika 77. Recenzentka przyznaje, że produkt bardzo przypadł jej do gustu. Wręcz go uwielbiam. Dobrze rozprowadza się na skórze, równomiernie. Ja mam małe przebarwienia i ten krem BB bardzo dobrze je kryje. Skóra naprawdę jest nawilżona, rozświetlona. Co dla mnie jest ważne to fakt, że nie powoduje tzw. maski. To moja druga skóra. Polecam na 100% – zachwyca się.

Użytkowniczka o nicku wsb uważa, że krem BB od Garnier dla skóry mieszanej i tłustej świetnie sprawdzi się latem zamiast pokładu. Idealnie matuje cerę, ukrywa moje niedoskonałości i utrzymuje się cały dzień na twarzy – dodaje.

Zdaniem użytkowniczki werencja, BB Hyaluronic Aloe dla skóry mieszanej i tłustej aplikowany gąbką na mokro daje matowe wykończenie. Zapewnia lekkie krycie i nawilżenie. Dodatkowy atut to ładny zapach – tłumaczy.

*Wyniki zostały przygotowane na podstawie testu przeprowadzonego w serwisie wizaż.pl na grupie 190 kobiet na przełomie września/października 2021 roku.

Reklama

Artykuł powstał z udziałem marki Garnier

Reklama
Reklama
Reklama