Żona Daniela Olbrychskiego potrąciła kobietę na pasach! Okazuje się, że do wypadku doszło tuż przed pogrzebem byłej żony aktora. Według relacji Faktu zdenerwowana żona Olbrychskiego spiesząc się na uroczystości pogrzebowe Moniki Dzienisiewicz-Olbrychskiej wjechała na pasy i uderzyła w osiemdziesięciolatkę, która straciła przytomność i została przewieziona do szpitala.

Reklama

Jechaliśmy na mszę pogrzebową Moniki. Zmieniono oznakowanie dojazdu do autostrady, bo są roboty. Starsza pani szła z targu i nie wiem, jak to się stało. Oczywiście, skoro miało to miejsce na pasach, to ewidentnie jest moja wina. Byłam zdenerwowana i zestresowana - w rozmowie z Faktem przyznała żona aktora. Jest mi bardzo przykro z tego powodu, to był pierwszy wypadek w moim życiu. Koszmarne przeżycie. Jestem tylko szczęśliwa, że nic tragicznego się nie wydarzyło. Pozostaję w stałym kontakcie z rodziną tej pani i będę się nią opiekować. Wiem, że jest na obserwacji.

Wypadek, do którego doszło w Brwinowie pod Warszawą skomentowała Marzena Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Obecnie prowadzimy postępowanie w sprawie tego zdarzenia. Nie wiadomo jeszcze, kto zawinił i jakie zostaną wyciągnięte konsekwencje. Badamy też, czy zdarzenie będzie zakwalifikowane jako wypadek, czy kolizja. Wszystko będzie zależeć od tego, jakie obrażenia odniosła poszkodowana- powiedziała asp. Marzena Dąbrowska.

Myślicie, że żona Daniela Olbrychskiego straci prawo jazdy za spowodowanie wypadku? To z pewnością byłaby kłopotliwa sytuacja dla aktora, który sam w 2015 roku stracił prawo jazdy za jazdę po alkoholu.

Zobacz także: Hołowczyc potępia Olbrychskiego za jazdę po pijanemu. Aktor miał prawie promil alkoholu we krwi

Zobacz także

Krystyna Demska-Olbrychska spowodowała wypadek.

AKPA

Reklama

Żona aktora potrąciła kobietę na pasach.

ONS
Reklama
Reklama
Reklama