Party Fashion Night to jedyne takie wydarzenie w Polsce. W czasie jednego wieczoru możemy zobaczyć kilkanaście pokazów kolekcji autorstwa najzdolniejszych polskich projektantów. Wśród nich nie może zabraknąć oczywiście pokazu inspirowanego delikatnym, orzechowym smakiem i eleganckim opakowaniem batonika Duplo. Marka podejmuje współpracę z już znanymi i cenionymi projektantami, a także wspiera młodych twórców. Do tej pory połączyła siły m.in. z projektantką domu mody Rina Cossack – Justyną Żmijewską oraz grafikiem – Mateuszem Sudą, Adrianem Krupą, RAD DUET oraz Wiktorią Frankowską. Tym razem pięć przepięknych i oryginalnych kreacji stworzyła Maja Pilarek.

Adrian Stykowski

Moment, w którym ubrania nabierają życia

Projektantka, która od dziecka przejawiała talent do rysunków, bardzo dużą wagę przykłada do researchu. Często szuka inspiracji w różnych zjawiskach społecznych. W swoich projektach opowiada o tym, co ją porusza i dotyka. Równie ważny jest dla niej także odpowiedni dobór kolorów.

Jak mówiła nam sama artystka, podczas tworzenia kolekcji na Party Fashion Night myślała przede wszystkim o strukturze batonika Duplo, jego charakterystycznych wyżłobieniach i płynących liniach, które przełożyła zarówno na formy, jak i wzory druków oraz ażurów.

Adrian Stykowski

Maria Pilarek zdradziła też, co sprawiło jej najwięcej trudności w czasie całego procesu tworzenia kolekcji i…co najbardziej ją zaskoczyło.

„Najtrudniejsze było przygotowanie druków i układu ażurów, tak żeby wzór znalazł się w odpowiednich miejscach na sylwetce i tworzył taki obraz, jak na projekcie. Wyjątkowo wymagająca była ostatnia sylwetka – czerwony płaszcz z ekoskóry, do którego najpierw robiłam panele na szydełku, a następnie doszywałam je ręcznie do płaszcza. Zaskoczyło mnie to, jak czasochłonne było to zajęcie. Samo przyszywanie trwało ponad 40 godzin” – przyznała projektantka.

mat. prasowe

Byliśmy też ciekawi, który etap tworzenia lubi najbardziej. „Etap researchu i projektowania. To najbardziej kreatywny moment. Siadając do czystej kartki jeszcze nie wiem, co powstanie i bardzo mnie ekscytuje to, gdzie ten proces mnie zaprowadzi. Lubię też ręczne prace, takie jak np. szydełkowanie” – dodała artystka.

mat. prasowe

Efekt był jednak wart wysiłków. „To wspaniałe uczucie zobaczyć efekt swojej pracy na modelkach, w ruchu, muzyce, scenografii. To właśnie wtedy ubrania nabierają życia. Zawsze towarzyszy temu lekki stres, ale też szczęście i duma” – wspominała Maja Pilarek.

Zobaczcie ten nasze wideo z pokazu marki Duplo i Mai Pilarek podczas Party Fashion Night! Więcej o projekcie Duplo Inspiruje przeczytacie na stronie: www.batonikduplo.pl.

Mat. prasowe