Zmarła lubiana i podziwiana aktorka. "Szokująca informacja i stanowczo przedwczesna"
Nie żyje aktorka Teatru Dramatycznego. Hanna Zientara-Mokrowiecka odeszła nagle w wieku 64 lat.
Nie żyje aktorka Teatru Dramatyczny im. J. Szaniawskiego w Płocku. Hanna Zientara-Mokrowiecka miała 64 lata, a jej odejście było ogromnym zaskoczeniem dla środowiska artystycznego. W komunikacie na stronie teatru czytamy:
Trudno nam uwierzyć w to, co się stało
Hanna Zientara-Mokrowiecka nie żyje
Hanna Zientara-Mokrowiecka zmarła w nocy z soboty na niedzielę, a 5 listopada pojawiła się smutna informacja o śmierci aktorki, która została opublikowana fanpage'u Teatru Płockiego.
Z wielkim żalem zawiadamiamy, że dziś w nocy zmarła w Płocku nasza serdeczna koleżanka, doskonale wszystkim znana aktorka Hanna Zientara-Mokrowiecka. Miała 64 lat. Trudno nam uwierzyć w to, co się stało. To była dla nas szokująca informacja i stanowczo przedwczesna.
Aktorka miała na swoim koncie rolę w wielu spektaklach i współpracowała z najważniejszymi reżyserami teatralnymi. Hanna Zientara-Mokrowiecka była aktywna zawodowo do ostatnich dni, dlatego jej śmierć tak mocno zaskoczyła środowisko aktorskie:
Była jednym z filarów i symboli płockiego Teatru. Poświęciła mu prawie całą swoją karierę zawodową, tym samym budując jego historię ostatnich trzydziestu lat. To bardzo smutna końcówka roku i niewyobrażalna strata dla płockiego Teatru, który żegna wybitną Aktorkę i wspaniałą Koleżankę. Haniu, będziemy zawsze o Tobie pamiętać. Dziękujemy Ci za nasz Teatr i każdą spędzoną w nim chwilę. Jesteś w naszych sercach i pamięci. Bez Ciebie będzie pusto w Teatrze…
Poruszeni śmiercią aktorki są nie tylko współpracownicy teatru i fani, ale również prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. W sieci pojawiło się mnóstwo słów z kondolencjami:
Ogromna strata dla Teatru! Znakomita Aktorka, Urocza Koleżanka! Wyrazy współczucia dla całego Zespołu i Pana Dyrektora!
Trudno uwierzyć, trudno się pogodzić.. wspominam Hanię i nasz piękny czas w Płocku na uśmiechach, teraz ze łzą..
'Moja' ukochana i niepowtarzalna Ania z Zielonego Wzgórza...