Żałoba w domu Piotra Adamczyka, śmierć przyszła nagle. "Nigdy nikt go nie zastąpi"
Trudny czas w domu Piotra Adamczyka, w sieci pojawił się przygnębiający wpis. Bliska osoba odeszła nagle.
Piotr Adamczyk i jego żona pożegnali bliskiego członka rodziny. To ukochana aktora poinformowała o osobistej tragedii, zamieszczając w sieci przygnębiający wpis. "Wyrazy współczucia" - piszą internauci.
Żałoba w domu Piotra Adamczyka
Chociaż Piotr Adamczyk od lat gości na małym i dużym ekranie, o jego życiu prywatnym wiadomo stosunkowo niewiele. Zarówno on, jak i jego żona, oszczędnie dzielą się w mediach osobistymi wzmiankami. Para pobrała się w czerwcu 2019 roku i od tamtej pory sporadycznie pojawiają się razem na ściankach, czy chociażby publikują w sieci wspólne zdjęcia.
Oboje bacznie strzegą tej sfery swojego życia, ale mimo to Karolina postanowiła zrobić wyjątek. Miała jednak do tego smutny powód. Zamieściła na Instagramie archiwalną fotografię, a pod niej wpis, z którego możemy wyczytać, że odszedł jej ukochany dziadek.
Nigdy nikt go nie zastąpi… Dziadek. Najfajniejszy mężczyzna w moim życiu. Oceniał Was ktoś kiedyś? Mój dziadek nigdy. Mówił Wam ktoś jak macie żyć? Moja dziadek nigdy. Miłość bezwarunkowa istnieje. Dziadek mi ją pokazał
Ukochana aktora mogła liczyć na wsparcie internautów, którzy w komentarzach wyrazili słowa otuchy. Opublikowanie tak osobistego wpisu z pewnością nie było dla Karoliny czymś łatwym, bowiem przeglądając jej profil na próżno szukać równie prywatnych wyznań.
Karolinie oraz Piotrowi Adamczykowi przesyłamy wyrazy współczucia.
Zobacz także: Tymi słowami 3-letni synek pożegnał Tomasza Komendę. Trudno powstrzymać łzy