Reklama

Horror to gatunek kojarzony przede wszystkim z wbijającymi w fotel scenami grozy i trzymającymi w napięciu wydarzeniami. A co, gdyby do tak prowadzonej fabuły dodać dozę śmiechu i rozrywki? Te dwie konwencje zręcznie połączył Adrian Apanel w swoim najnowszym filmie - "Horror Story". Choć tytuł może wskazywać na co innego, ta produkcja z udziałem polskich gwiazd z pewnością wywoła uśmiech na twarzach widzów! Kogo zobaczymy na kinowym ekranie?

Reklama

Horror, a jednak ... komedia. "Horror Story" w listopadzie w kinach

Pamiętacie kultowy film "Zenek", w którym w rolę króla polskiej sceny muzyki rozrywkowej wcielił się Jakub Zając? Teraz obejrzymy go na wielkim ekranie u boku takich nazwisk jak znana z "Dziewczyn z Dubaju" Paulina Gałązka, czy Michalina Olszańska, która zagrała w "Córkach dancingu".

„Horror Story” to film bezkompromisowy i prawdziwy. Z jednej strony zabawny, ale traktujący o ważnych sprawach i rozprawiający się z absurdami współczesnego świata poprzez historię młodego chłopaka próbującego wziąć
życie za rogi.

Horror Story kadr z filmu
fot. Karolina Grabowska mat. prasowe

Historia, którą na ekranie przytacza Adrian Apanel, choć niezwykle aktualna, jes także uniwersalna. Głównym bohaterem "Horror Story" jest Tomek, absolwent bankowości, który rozpoczynając dorosłe życie, wynajmuje pokój w willi, która lata świetności ma dawno za sobą. Jej pokoje zamieszkują ekscentryczni lokatorzy wywracający świat głównego bohatera do góry nogami. Zestaw barwnych postaci uderza w Tomka chaotyczną mieszanką horroru i komedii. Na horyzoncie pojawia się także pragnienie miłości. Jak rozwinie się historia postaci kreowanej przez Jakuba Zająca? O tym widzowie przekonają się już 17 listopada.

Horror Story kadr z filmu
fot. Karolina Grabowska mat. prasowe

Co ciekawe, w castingach do filmu „Zenek” Jakub Zając i Krzysztof Czeczot pokonali wielu aktorów. Zając zagrał młodego Martyniuka, a Czeczot starszego. Niewątpliwie właśnie ta produkcja dla młodego aktora była trampoliną do popularności. Miał wtedy 24 lata. Teraz, trzy lata później, Zając gra kolejną główną rolę w komediowym filmie Adriana Apanela „Horror story”. Naprawdę warto zobaczyć go w tej roli!

Film "Horror Story" już przedpremierowo zebrał świetne recenzje w branży. Diana Dąbrowska pisała: „Przepełniona grozą historia Tomka to przede wszystkim zabawna, tragikomiczna i chwilami nawet niezwykle autentyczna opowieść o dojrzewaniu i odkrywaniu własnej wartości”.

Reklama

Wybierzecie się do kin już od 17 listopada? Zwiastun możecie obejrzeć tutaj.

Horror Story kadr z filmu
fot. Karolina Grabowska mat. prasowe
Horror Story kadr z filmu
fot. Karolina Grabowska mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama