Zagraniczne media grzmią o przestępstwie polskiej gwiazdy Netflixa. Celebrytka twierdziła, że padła ofiarą oszustwa
Olga B., 27-letnia była uczestniczka reality show Netflix "Too Hot to Handle", została zatrzymana na lotnisku w Manchesterze z 40 kg marihuany. Narkotyki miały wartość 150 000 funtów. Celebrytka twierdziła, że padła ofiarą oszustwa i nie wiedziała o ich zawartości. Wyrok sądu to 20 miesięcy w zawieszeniu oraz 15 dni prac społecznych.
- Redakcja
Olga B. została zatrzymana na lotnisku w Manchesterze po przybyciu z Tajlandii. W jej dwóch walizkach znaleziono 40 kg marihuany o wartości około 150 000 funtów. Zatrzymanie miało miejsce podczas rutynowej kontroli, w trakcie której uwagę celników zwrócił nietypowy ciężar bagażu.
Gwiazda Netflixa - Olga B. została zatrzymana
Olga B. znana z udziału w popularnym programie Netflix "Too Hot to Handle", początkowo zaprzeczała, jakoby wiedziała o zawartości walizek. Twierdziła, że bagaż należał do znajomego. Według relacji Olgi, walizki miały zostać jej przekazane przez znajomego o imieniu "Tex". Mężczyzna miał opłacić jej podróż do Tajlandii, prosząc, aby przywiozła z powrotem luksusowe ubrania i zegarki. Celebrytka przyznała, że znajomość z Texem była krótka i powierzchowna, a ona nie podejrzewała, że jej prośba ma związek z narkotykami.
Podczas rozprawy sądowej ujawniono, że Olga zmagała się z długami sięgającymi 16 000 funtów, co mogło wpłynąć na jej decyzję o przyjęciu nietypowej propozycji podróży. Sąd w Manchesterze uznał Olgę B. za winną próby przemytu narkotyków klasy B. Podczas procesu celebrytka przyznała się do winy, twierdząc, że była wprowadzona w błąd. Mimo poważnego charakteru przestępstwa sąd okazał łaskę, skazując ją na 20 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Dodatkowo Olga B. została zobowiązana do odbycia 15 dni prac społecznych, które mają pomóc jej w rehabilitacji i powrocie na właściwą ścieżkę.
Życie celebrytki przed skandalem
Przed aresztowaniem Olga B. była znana głównie z występu w reality show Netflix "Too Hot to Handle". Program zapewnił jej popularność i dostęp do życia w luksusie, jednak okazało się, że celebrytka nie była w stanie utrzymać swojego stylu życia. W trakcie śledztwa ujawniono, że celebrytka żyła ponad stan, co doprowadziło ją do finansowych problemów. Wyjazd do Tajlandii i obietnica łatwego zarobku miały być próbą rozwiązania narastających długów.
Sprawa Olgi B. wzbudziła ogromne zainteresowanie mediów i opinii publicznej. Wielu komentatorów skrytykowało sąd za łagodny wyrok, twierdząc, że przemyt narkotyków to poważne przestępstwo, które wymaga surowych konsekwencji. Z drugiej strony pojawiły się głosy współczucia, wskazujące na trudną sytuację finansową celebrytki i jej deklarację, że była ofiarą manipulacji. Sprawa wywołała debatę na temat wpływu show-biznesu na młodych ludzi i presji życia w luksusie.