Wstrząsające wyznanie Joanny Opozdy! Aktorka była ofiarą siatki sutenerskiej! "Myślałam tylko jak stamtąd uciec"
Joanna Opozda zdecydowała się opowiedzieć o traumatycznych doświadczeniach sprzed 12 lat. Gwiazda miała pracować we Francji jako hostessa, ale po przyjeździe na miejsce niestety prawda okazała się być inna...
Joanna Opozda zamieściła w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym opowiedziała o tragicznych wydarzeniach, jakie miały miejsce w jej życiu 12 lat temu. Z pozoru niewinny wyjazd do pracy we Francji, okazał się być traumą na całe życie. Jak się okazało, gwiazda wpadła w sidła przestępców, którzy chcieli wykorzystać młode dziewczyny. Dziś zdecydowała się o wszystkim opowiedzieć, aby jej historia była przestrogą dla innych kobiet. Zobaczcie poruszający wpis aktorki.
Zobacz także: Joanna Opozda i Antoni Królikowski razem na imprezie. Spójrzcie na te czułe gesty!
Joanna Opozda przed laty padła ofiarą sutenerów
Joanna Opozda przyznała, że nie jest jej łatwo upublicznić tę historię, jednak ma nadzieje, że będzie ona przestrogą dla młodych kobiet. Z tego też względu zdecydowała się na to bardzo osobiste wyznanie.
Moi drodzy,
To nie będzie łatwy post, ale wierzę, że może wnieść wiele dobrego.
Chce się z Wami podzielić historią, którą przeżyłam w wieku 20 lat i która mam nadzieję będzie przestrogą dla młodych dziewczyn - zaczęła swój wpis aktorka.
Joanna Opozda wyjawiła, że zdecydowała się przyjąć propozycję pracy w charakterze hostessy we Francji. Przyznała, że zgodziła się dość szybko i nie rozmyślała nad tą decyzją zbyt długo.
Zanim skończyłam szkołę teatralną i zostałam aktorką, pracowałam w Polsce jako modelka i hostessa. Miałam już spore doświadczenie w tym zawodzie i z czasem zaczęłam wyjeżdżać na zagraniczne kontrakty, sesje zdjęciowe i pokazy. [...] Byłam radosną dziewczyną, zyskałam pewność siebie, wierzyłam że świat jest piękny i stoi przede mną otworem. Być może z tego powodu moja czujność została uśpiona. Kiedy pewnego razu ktoś zaproponował mi i mojej koleżance (również modelce) pracę w charakterze hostessy we Francji, niewiele myśląc zgodziłam się - napisała Joanna Opozda.
Jak się niestety okazało, ten wyjazd był początkiem dramatycznych przeżyć aktorki. Choć na początku wszystko wyglądało bardzo profesjonalnie, to jednak już następnego dnia Joanna Opozda dowiedziała się, jak naprawdę ma wyglądać jej praca...
Przyjechałam późnym wieczorem, więc od razu poszłam do pokoju, nie wdając się z nikim w dyskusje. Następnego dnia dowiedziałam się na czym mają polegać nasze obowiązki i... byłam w szoku. Oczekiwano od nas „usług”, na które w żadnym wypadku nie wyraziłyśmy zgody - zdradza gwiazda.
20-letnia wówczas aktorka znalazła się w tragicznej sytuacji. Przeżyła prawdziwy koszmar.
Byłam przerażona. Myślałam tylko jak stamtąd uciec nie narażając się nikomu. Tłumaczyłam wszystkim, że zaszła pomyłka, że przecież dostałam zupełnie inne informacje... Mój strach i płacz na nikim nie robiły wrażenia. - dodaje.
Na szczęście Joannie Opoździe udało się wrócić do Polski.
Drugiej nocy zabarykadowałam się w pokoju a nazajutrz udało mi się uciec do Polski. Ci ludzie widząc w jakim jestem stanie, wiedzieli, że mogę sprawiać problem, szczególnie że nie oddałam swojego paszportu, kiedy mnie o to poproszono. Nie utrudniali mi w związku z tym powrotu do kraju. Miałam szczęście w nieszczęściu. Sprawa została zgłoszona na policję - czytamy we wpisie aktorki.
Poniżej możecie zobaczyć cały wpis gwiazdy, który już odbił się szerokim echem w sieci.
Pod postem Joanny Opozdy znalazło się mnóstwo słów wsparcia od fanów.
- Podziwiam Cię, Asia! Nawet nie wyobrażam sobie jak trudno było Ci poukładać to wszystko w głowie. Jesteś silna i Twoja historia jest ogromną przestrogą dla młodych dziewczyn. Jestem z Tobą❤️
- Asia dziękuje, że to napisałaś ❤️ to wielka siła z twojej strony, na pewno wiele młodych dziewczyn będzie ci za to wdzięcznych ????????
- Super ze wyszłaś z tego cało i sobie z tym wszystkim poradziłaś. Brawo Ty. Niech ta historia będzie nauczka dla młodych dziewczyn...
- Brawo za odwagę ????
- ❤️ Dzięki za Twój post ❤️ - piszą fani.
Swój komentarz zamieścił również... Antoni Królikowski!
- Brawo Skarbie! Wiem, że od lat miałaś traumę związaną z tym niefortunnym epizodem i jestem dumny, że w końcu dzielisz się tym ze światem! Wierzę, że Twoja historia może pomóc wielu dziewczynom unikać podobnych sytuacji... Jesteś szczerym złotem. Kocham❤️ - napisał Antoni Królikowski.