Podczas Gali Mistrzów Sportu, na której poznaliśmy wyniki 85. Plebiscytu na Najlepszego Sportowca Polski 2019 roku nie obyło się bez wpadek. Jednak tym razem było to zabawne przejęzyczenie, które Justyna Święty-Ersetic wypowiedziała na scenie. Ten moment przejdzie do historii! A wszystko dlatego, że przypadkowo wymówiła nazwisko Anny Lewandowskiej!

Reklama

Zabawna wpadka na Gali Mistrzów Sportu

Kiedy na scenie pojawiły się zawodniczki sztafety 4x400 metrów kobiet, aby odebrać statuetkę za czwarte miejsce w plebiscycie na najlepszego sportowca 2019. To Justyna Święty-Ersetic zdecydowała się przemawiać w imieniu koleżanek. Podczas podziękowań sportsmenka wyliczała wszystkich, którzy przyczynili się do ich zwycięstwa i mówiąc o trenerze omyłkowo padło nazwisko Anny Lewandowskiej:

Z tego miejsca chciałybyśmy przede wszystkim podziękować naszym trenerom klubowym. Do tego wchodzi Michał Modelski, który trenuje Anię Lewandowską... Anię Kiełbasińską, przepraszam. Wiedziałam, że ze stresu palnę jakąś gafę. Rozmawiałyśmy o tym przy stoliku - powiedziała Święty-Ersetic.

Potem kamera pokazała reakcję Anny Lewandowskiej na tę wpadkę, która była widocznie zaskoczona, że padło jej nazwisko, ale po chwili przyjęła wpadkę z rozbawieniem, podobnie zresztą, jak cała sala.

Okazuje się, że Justyna Święty-Ersetic ma duży dystans do siebie, bo film ze swoją wpadką udostępniła w mediach społecznościowych. Zobaczcie, jak to wyglądało!

Zobacz także

Instagram

East News

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama