Wokalista znanego zespołu oskarżony o napaść. "Obmacywał ją i całował"
Steven Tyler został oskarżony o napaść na tle seksualnym. Pewna kobieta złożyła pozew do jednego z nowojorskich sądów. Co się w nim znajduje?
W ubiegłym roku w mediach pojawił się informacja, że Steven Tyler został oskarżony o utrzymywanie stosunków seksualnych z nieletnią. Do incydentu miało dojść w połowie lat 70., sprawa nadal jest w toku. Teraz muzyk musi stawić czoła kolejnym oskarżeniom, ponieważ pewna kobieta złożyła pozew do jednego z nowojorskich sądów i oskarżyła wokalistę o napaść na tle seksualnym. W pozwie ujawniła szczegóły zdarzenia.
Steven Tyler oskarżony o napaść na tle seksualnym
Steven Tyler to lider jednego z najpopularniejszych rock'owych zespołów „Aerosmith”, który sprzedał ponad 150 milionów albumów na całym świecie. Zespół wydał wiele hitowych piosenek takich jak „I don't wanna miss a thing” czy „Cryin”. Pod koniec ubiegłego roku lider został oskarżony o wieloletnie napastowanie niepełnoletniej Julian Holcomb. Kobieta twierdzi, że w połowie lat 70. utrzymywała z muzykiem stosunki seksualne, miała być również przez niego bita i wykańczana emocjonalnie. Podobno artysta przekonał jej rodziców, by uczynili go opiekunem prawnym Julian, żeby mógł swobodnie przekraczać z nią granice. Media podają, że kobieta była w ciąży z muzykiem, ale była zmuszona do aborcji. Sprawa nadal jest w toku — natomiast teraz pojawiło się kolejne oskarżenie w kierunku Stevena Tylera.
Zobacz także: Doda pokazała piersi na koncercie Aerosmith. Szalała z byłą menadżerką [FOTO]
W czwartek 2 listopada Jeanne Bellino złożyła pozew do jednego z nowojorskich sądów, w którym oskarżyła Tylera o napaść na tle seksualnym. W 1975 roku Bellino razem z przyjaciółmi spotkała zespół „Aerosmith” w hotelu Warwick, z którym zdecydowała się iść wspólnie na miasto. W pewnym momencie muzyk miał nakazać jej wejść do budki telefonicznej, a następnie trzymał ją mocno, włożył jej język do gardła i zaczął obmacywać. Artysta miał zdejmować z niej ubranie i ocierać się o nią tak jakby symulował stosunek. Podobno kobieta czuła, że muzyk był w stanie erekcji i że, pod cienkimi spodniami nie miał na sobie majtek.
Trzymając ją w niewoli, Tyler włożył jej język do gardła i położył ręce na jej ciele, piersiach, pośladkach i genitaliach, przesuwając i zdejmując z niej ubranie oraz przyciskając ją do ściany budki telefonicznej
Zobacz także: Liv Tyler została mamą po raz trzeci. Gwiazda pokazała zdjęcie dziecka! WIDEO
Kobieta próbowała się uwolnić, ale nie była w stanie. Podobno członkowie zespołu nie tylko przyglądali się całej sytuacji, ale również się z niej śmiali. Po tym incydencie kobieta trafiła do szpitala, gdzie otrzymała pomoc farmakologiczną. Do dziś jednak ma zażywać leki, żeby poradzić sobie z traumą z przeszłości.
Warto podkreślić, że zanim pojawiło się pierwsze oskarżenie, muzyk był bardzo aktywny na swoim Instagramie, na którym często pojawiały się zdjęcia z jego koncertów, czy z życia prywatnego. Od zeszłego roku na jego profilu nie pojawił się żaden nowy post.