Reklama

Ewa Farna znów musi mówić o swojej wadze. I najwyraźniej ma już dość krytycznych uwag i przytyków pod swoim adresem. W rozmowie z “Faktem” ostro odpowiada hejterom.

Reklama

Waga polsko-czeskiej gwiazdy ostatnio znów stała się tematem dociekań mediów i fanów. Ewa nie rozumie dlaczego to ma być ważne.

Jakbym była modelką, to bym na pewno powinna schudnąć. Ale ja śpiewam, więc wystarczy, że wyglądam fotogenicznie i schludnie – mówi “Faktowi” Farna.

I ciężko jej nie przyznać racji. Szczególnie, że ona sama świetnie się czuje ze swoim wyglądem:

Kto ma prawo mi to dyktować? Jest jakaś reguła, jak trzeba wyglądać? Nie mówcie mi, że powinnam schudnąć, bo to nie wasza sprawa!

Ewa Farna o wadze i jedzeniu

Jednocześnie Ewa Farna przyznaje też tabloidowi, że czasem z jej wagą jest gorzej. I dobrze wie dlaczego:

Jem po prostu za dużo i to cała tajemnica mojej wagi. A że kocham jedzenie, to muszę dodać ruch, by nie przesadzić. Zaczęłam nawet regularnie biegać – powiedziała w “Fakcie”.

Zobacz też: Hit czy kit? Farna w ryzykownej sukience w odcinku "Idola"! Nie każdemu pasuje taki krój...

Uczciwe stawianie sprawy z pewnością powinno być wsparciem dla tych, którzy również zmagają się z wagą. Bo przecież takich osób jest mnóstwo. Ewa zdaje sobie z tego sprawę - i ma nadzieję, że gdy czytają o jej problemach z wagą, jest im lepiej.

Jak myślicie, ma rację?

Ewa słynie nie tylko z mocnego głosu i energii na koncertach, ale też pięknych kobiecych kształtów:

Ewa wie, jak wyglądać sexy...

ONS

Reklama

Ostatnio piosenkarka sporo ćwiczy:

Reklama
Reklama
Reklama