Kate Winslet to multimilionerka. Nie musi oszczędzać ani sprawdzać regularnie stanu konta. Ona jednak... to robi. Takie zachowanie wyniosła z domu.

- Podchodzę do kwestii zarobków normalnie, bo wyrosłam w domu, w którym pieniądze się szanowało. Dlatego nie szaleję, gdy dostaną wysoką wypłatę, ani nie martwię się, gdy są słabsze chwile. Uważam, że takie podejście jest zdrowe i pozwala zachować zdrową równowagę. Nie należy ani przesadnie oszczędzać, ani też wydawać ponad stan. Nieważne, jak mało lub jak dużo pieniędzy się ma
- wyznała gwiazda.

Reklama

A jak wy się zapatrujecie na tę kwestię? Oszczędzacie czy też wydajecie, ile się da, jeśli jest taka możliwość?

Reklama

(ac)

Reklama
Reklama
Reklama