Reklama

Rzadko zdarza się, by teleturnieje telewizyjne wywoływały aż tak duże emocje. Pod koniec ubiegłego roku Artur Baranowski w finale 19. odcinka 140. serii poprawnie odpowiedział na wszystkie 40 pytań i nie dopuścił do głosu swoich konkurentów. Zgarnął maksymalny możliwy wynik – 803 punkty. Przez kolejne dni internauci cały czas mówili o młodym mężczyźnie ze Śliwnik. Teraz pojawił się nowy ulubieniec widzów. Karol Fedoruk w kilka sekund poradził sobie w finale „Jaka to melodia”.

Reklama

Karol Fedoruk odgadł wszystkie tytuły piosenek w finale „Jaka to melodia”

Niedawno widzowie „Jaka to melodia” mieli okazję zobaczyć wspaniały występ Karola Fedoruka. Uczestnik dał prawdziwy popis, wykazując się zarówno dobrych słuchem, jak i wiedzą. Na odgadnięcie wszystkich tytułów piosenek w finale potrzebował zaledwie trzech sekund. Warto przypomnieć, że każdy ma 30 sekund na rozpoznanie siedmiu utworów.

Choć osiągnięcie Karola Fedoruka niewątpliwie zasługuje na podziw, to okazuje się, że nie był to rekordowy wynik. Mężczyzna musiałby być szybszy jeszcze o sekundę, by ustanowić najlepszy wynik w historii muzycznego teleturnieju.

Jaka to melodia
Jaka to melodia instagram.com/jaka_to_melodia_tvp
Zrobił to. Finał w trzy sekundy. Wielkie brawa dla Karola! Mało brakowało, a odnotowalibyśmy rekordowe dwie sekundy! Wow!
– czytamy na Instagramie »Jaka to melodia«.

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów, którzy byli pod wielkim wrażeniem wyczynu Karola Fedoruka. Mężczyzna nie uniknął porównań do Artura Baranowskiego, uczestnika „Jednego z dziesięciu”. Fani pogratulowali mu wygranej. Zwrócili też uwagę na jego skromność.

Jaka to melodia
Jaka to melodia instagram.com/jaka_to_melodia_tvp
Mistrz. Po prostu zrobił mi dzień. Co za wiedza i co za człowiek!
Wow! Rośnie nam drugi Artur Baranowski. Niebywałe. Gratulacje ogromnego sukcesu!
To jest coś niesamowitego, czego dokonał ten młody człowiek. Skromność i tak ogromna wiedza w jednym ciele. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Fenomenalny uczestnik. Mistrz!

Niewykluczone, że w przyszłości zobaczymy Karola Fedoruka w innym teleturnieju. Fani takich programów czekają też na powrót Artura Baranowskiego. Warto przypomnieć, że uczestnik „Jednego z dziesięciu” pobił rekord i nie zjawił się w finale.

Reklama

Zobacz także: Artur z "Jednego z dziesięciu" będzie mógł wrócić do programu. Znamy termin

Reklama
Reklama
Reklama