Whitney Houston umiera?!

47-letnia gwiazda muzyki pop usłyszała na początku czerwca diagnozę: rozedma płuc. Ta choroba, która może okazać się śmiertelną, jest już u piosenkarki znacznie rozwinięta.

Od kilku lat Whitney Houston zmaga się z uzależnieniem od narkotyków. Na początku tego roku poddała się kolejnej kuracji odwykowej w zamkniętym ośrodku.

Rodzina i przyjaciele od dawna martwili się o jej zdrowie. W czasie wychodzenia z nałogu Whitney była przeraźliwie chuda i zestresowana, a mimo zaleceń lekarzy nie przestała palić papierosów. Jak widać na czerwcowej okładce magazynu 'National Examiner", wygląd Whitney w ostatnim czasie bardzo się zmienił, aż trudno ją rozpoznać...

W tym roku jej wytwórnia planowała wydać płytę z długooczekiwanymi balladami artystki. I kiedy wydawało się, że Whitney zaczyna wychodzić na prostą, piosenkarka usłyszała tę smutną doagnozę.

Trzymamy kciuki za jej powrót do zdrowia!