Wersow nagrała film na temat porodu. Opowiedziała o pewnym dramatycznym wydarzeniu
Wersow opublikowała nowy film na swoim kanale Youtube, w którym opowiedziała nie tylko o swoim porodzie, ale także o swoich narodzinach. Jak się okazało, tuż przed jej przyjściem na świat, rozegrał się prawdziwy dramat.
Pod koniec czerwca na świat przyszła pierwsza córka Wersow i Friza. Od samego początku świeżo upieczeni rodzice chętnie dzielą się szczegółami z ich życia już we trójkę. Ostatnio Weronika zdecydowała się też otworzyć przed swoimi obserwatorami i opowiedziała nie tylko o swoim porodzie, ale także o momencie, kiedy ona pojawiła się na świecie. Jak się okazało, lekarze walczyli o życie jej mamy, a także samej Weroniki...
Wersow o porodzie
Wersow i Friz pierwszy raz pokazali córkę pod koniec czerwca. Teraz influencerka postanowiła iść o krok dalej i opowiedziała o swoim porodzie. Zdradziła, że chciała urodzić naturalnie, ale lekarz zalecił jej cesarskie cięcie. Youtuberka bez zawahania zgodziła się na cesarkę, gdyż wie, jak wyglądał poród jej mamy, kiedy ona przychodziła na świat. Wersow po raz pierwszy zdecydowała się opowiedzieć tą dramatyczną historię.
- Urodziłam się przez vacuum (poród z użyciem próżnociągu lub kleszczy - przyp.red.). Moja mama podczas porodu dostała rzucawki i w trakcie powiedzieli, że przeżyje moja mama albo ja. Babcia musiała podpisać dokumenty, kogo ratować. Na szczęście udało się nas obie uratować i ja żyję. Wiele głosów było za tym, że gdyby nie to, że urodziłam się w Wiedniu i tam mieli taki sprzęt i taką wiedzę, ten poród mógłby zakończyć się w inny sposób - wyznała.
Zobacz także: Wersow miesiąc po porodzie bawi się na weselu znajomych. Zachwyciła w różowej kreacji
Wersow zdradziła, że była ciekawa naturalnego porodu, ale wiedziała, że musi podjąć decyzję, która będzie najlepsza dla niej i dla dziecka.
- Pani doktor stwierdziła, że mam miednicę ścieśnioną i zalecała wykonanie cesarskiego cięcia. Ja też stwierdziłam, że nie chcę ryzykować i zważając na przykład mojej mamy (...) Oczywiście, że byłam ciekawa, jak to jest rodzić naturalnie, jakie emocje temu towarzyszą, jestem do tej pory ciekawa, jakie to jest uczucie, ale miałam na względzie bezpieczeństwo moje i córki - dodała.
Zobacz także: Wersow pokazała urocze nagranie z córeczką i wyznaje: "Nie mogłam się Ciebie doczekać"
Od 19 czerwca Wersow i Friz są szczęśliwymi rodzicami małej Mai, którą chętnie pokazują w mediach społecznościowych. Dziś influencerka jest zadowolona z obrotu spraw i cieszy się, że podjęła decyzję właśnie o cesarskim cięciu.
- Z perspektywy czasu cieszę się, że podjęłam tę decyzję, bo w momencie, gdy już byłam w szpitalu podejrzewano u mnie stan przedrzucawkowy - dodała.