Weronika Marczuk w obiektywie Vivy!
Weronika Marczuk w obiektywie Vivy!
Tylko w Vivie! pierwsza sesja zdjęciowa Weroniki po głośniej aferze z CBA
1 z 5
Weronika Marczuk
Zdjęcia Piotr Porębski/Metaluna
Stylizacja: Jola Czaja
Makijaż: Tomek Kocewiak
Fryzury: Sylwia Kiliś/Metaluna
Rekwizyty: Anna Tyślerowicz
Produkcja: Elżbieta Czaja
Zdjęcia zostały zrealizowane na Mazurach, na terenie Hotel Galery69 w Dorotowie, nr 38; www.hotelgalery69.pl, email: recepcja@studio69.pl, tel. +48 (89) 513 64 80, mobil. +48 606 743 890.
REKWIZYTY UDOSTĘPNIŁY WARSZAWSKIE SKLEPY: GALERIA NIUANS (KOCE), CH PANORAMA, UL.WITOSA 31; HOME SWEET HOME (PODUSZKI), UL. POWSIŃSKA 18 B; SECRET LIFE (LAMPKA I KOSZ), UL. POLNA 18/20; GALERIA SZTUKI ROWEROWEJ (ROWER), UL.WIDOK 10.
Weronika ubrana jest: koszula w kratkę - H&M, www.hm.com; sukienka w kratkę - Karen Millen; sweter z kapturem - Sonia Rykiel, Snobissimo, ul. Mokotowska 28; szalik i pled - Flaming, CH Galeria Mokotów, ul. Wołoska 12.
MAKIJAŻ KOSMETYKAMI LANCOME (PODKŁAD TEINT MIRACLE 01, CIEŃ OMBRE ABSOLUE G-30, MASCARA HYPNOSE PRECIOUS CELLS, BŁYSZCZYK JUICY TUBES 33), SPECJALNE PODZIĘKOWANIA DLA KONRADA NAKIELSKIEGO ORAZ OŚRODKA WYPOCZYNKOWEGO MAZUR SYRENKA W KRUTYNI 89/742 18 36 ZA WYPOŻYCZNIE ŁÓDKI
2 z 5
Weronika Marczuk: „Napisałam tę książkę częściowo dla terapii. Dziś potrafię już pomyśleć sobie, że to nawet zabawne – cała Polska wiedziała, co jest grane, a ja siedziałam otoczona urzędnikami CBA i byłam przekonana, że muszę bronić Tomka, mojego klienta, który narozrabiał”.
3 z 5
Weronika Marczuk: „Czy Tomek mi się podobał? Nie był to facet, który ujmował inteligencją. Ujmował prostotą. Nie spotykałam się z nim dla adoracji czy komplementów. Powodem każdego naszego spotkania były wyłącznie sprawy zawodowe”.
4 z 5
Weronika Marczuk: „Muszę wrócić do przerwanego życia. Tego potrzebują też moi bliscy. Mama, która wciąż rozpacza z powodu tego, co mnie spotkało. Powtarza, że zamiast rodzić dzieci, znowu tracę czas. Ojciec też jest załamany. Nie wiem, co będzie dalej”.
5 z 5
Weronika Marczuk: „Jedyną osobą, do której mogłabym mieć żal w tej sprawie, jest były mąż. Ale nie chcę rozpamiętywać przeszłości. Miłość była wielka i dlatego rozstanie było bardzo bolesne. Wbrew temu, co pisali niektórzy, nie chodziło o zdradę”.