Viki Gabor wzoruje się na Roksanie Węgiel? Zobacz, jak wygląda życie młodych gwiazd w show-biznesie

Dziewczyna pracuje właśnie nad piosenką świąteczną, a od czasu wygrania Eurowizji jeszcze nie była w szkole.

„Chodzę tam, kiedy mam możliwość. Teraz jestem w Warszawie, a moja szkoła mieści się w Krakowie. Ale mam ze sobą książki, więc jestem z nauką na bieżąco”, wytłumaczyła Viki. „Znajduję czas na wszystko – na szkołę, na swoje potrzeby, na muzykę”, dodała 12-letnia piosenkarka.

Za młoda na gwiazdę?

Koncerty, występy w telewizji, wywiady, sesje zdjęciowe, wyjazdy na zagraniczne gale. Tak teraz wygląda świat Viki i Roxy. Jak się dowiedzieliśmy, 12-latka z Krakowa ma swojego trenera śpiewu, stylistę i cały sztab ludzi, który dba o nią przed występami.

– Kiedy opiekuje się tobą wytwórnia, to naturalne jest, że masz swojego project managera, który spina wszystkie twoje aktywności – mówi nam osoba związana z branżą muzyczną.

W przypadku Roxy przez długi czas towarzyszyła jej mama Edyta, która zrezygnowała z pracy w salonie kosmetycznym, by mieć czas dla córki. Teraz, gdy mama jest trzeci raz w ciąży, z młodą artystką jeździ wszędzie jej tata.

Jednak to osoba z wytwórni decyduje o tym, czy Viki lubi Roxy udzielą komuś wywiadu albo pojawią się w jakimś programie. Image młodych gwiazd też jest zaplanowany. Za wizerunek Gabor, jej kolorowe żakiety czy garnitury z zabawnymi komiksowymi naszywkami odpowiedzialny jest Bartek Indyka, który ubiera takie gwiazdy jak Margaret, Dawid Kwiatkowski czy Julia Wieniawa. Kto za to płaci? Wytwórnia. Wizerunek Viki ma być spójny. Wyciągnięte zostały wnioski po krytyce, jaka spadła na Roksanę Węgiel, kiedy jako 13-latka chodziła np. w strojach z odkrytym brzuchem. W komentarzach dotyczących jej kreacji pojawiło się wtedy wiele przesadzonych opinii. Na szczęście cała ta burza szybko ucichła. Jak teraz wygląda życie Roxy po dwóch latach w show-biznesie? Jak sama mówi, jest ciężko, ale rodzice i menedżerowie pomagają. W czerwcu wydała płytę i właśnie odebrała nagrodę MTV EMA dla Najlepszego Polskiego Artysty. Nagrała też cztery nowe piosenki, w tym trzy po angielsku. Z powodu ogromu pracy ma indywidualny tok nauczania. Co to oznacza? Naukę w trasie, busie lub na spotkaniach, a później konieczność zdawania egzaminów końcowych. Na razie jej koncerty są planowane jedynie na piątki, soboty i niedziele, a rezerwacje sięgają do czerwca 2020 roku!

„Nie imprezuję, bo nie mam czasu. Lubię pracować, nagrywać piosenki. Z moim producentem muzycznym zaczynamy po dwudziestej, bo jestem nocnym markiem”, zdradziła niedawno Roxy.

Czy są zatem jakieś minusy robienia kariery muzycznej przez dzieci? Obie wokalistki narzekają na zbyt długie dojazdy na koncerty, deficyt snu. Roksana już doświadczyła hejtu i niemiłych komentarzy. Viki dopiero zaczyna być rozpoznawalna i niestety coraz częściej komentowane jest jej romskie pochodzenie. Obu zarzuca się, że wyglądają zbyt poważnie na swój wiek lub że ich piosenki są komercyjnym produktem. Czy młode piosenkarki się tym przejmują? Nie, bo robią to, co kochają!

Pierwsze pieniądze

Choć samych piosenek obie dziewczyny mają jeszcze niewiele i nie zbijają na nich kokosów, to już pojawiają się propozycje kontraktów reklamowych. Napoje, marki odzieżowe, Roksana ma umowę z siecią komórkową. Zarobki? Na razie kontrolują je rodzice. Roksana wyznała, że nie ma kieszonkowego. Kiedy chce coś mieć, mówi rodzicom i dostaje na to określoną kwotę lub sami jej kupują, czego potrzebuje. Jakie mają oczekiwania? Roksana mówi jasno, że liczy na karierę międzynarodową, dlatego sporą część repertuaru ma w języku angielskim. Wiktoria na razie marzy o tym, by nagrać choć kilka piosenek z… zespołem Afromental.

 Nigdy nie myślałam o żadnym innym zawodzie niż wokalistka. Potrafię sobie wyobrazić siebie tylko na scenie i mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni – powiedziała „Fleszowi” Viki.

content:0_123226,0_123059:CMNews