Val Kilmer po rozwodzie rzucił się w wir romansów. Przez lata był z polską aktorką
Val Kilmer zmarł 1 kwietnia po długiej walce z rakiem i komplikacjach wynikających z zapalenia płuc. Gwiazdor Hollywood pod koniec życia był sam, choć w przeszłości często romansował. Po rozwodzie nigdy już nie wziął ślubu. Spotykał się z takimi ikonami jak Cher czy Angelina Jolie. Nie wszyscy pamiętają, że miał tez romans z polską aktorką. Poznał ją na planie.

- Redakcja
1 kwietnia 2025 roku świat kina obiegła tragiczna wiadomość – Val Kilmer, znany i ceniony aktor Hollywood, zmarł w wieku 65 lat. Przyczyną śmierci były komplikacje po zapaleniu płuc. Informacja, którą przekazała na łamach „New York Times” rodzina aktora, wstrząsnęła fanami jego talentu na całym świecie, którzy wspominają go nie tylko jako gwiazdora wielkiego ekranu, ale również jako charyzmatyczną postać z wyjątkową filmową historią. Po rozpadzie jego małżeństwa wiele mówiło się o jego romansach z gwiazdami. Na liście znalazły się m.in. Cher, Angelina Jolie, Paris Hilton, a także polska aktorka.
Val Kilmer spotykał się z polską aktorką Izabellą Miko
Choć życie uczuciowe Kilmera obfitowało w liczne romanse i medialne związki z ikonami show-biznesu, to jeden z nich szczególnie zainteresował polskich fanów. W latach 2009–2012 aktor był w związku z polską aktorką Izabellą Miko. Ich relacja rozpoczęła się na planie filmu „Double Identity”, w którym grali kochanków. To właśnie tam między parą zaiskrzyło, a filmowa chemia przerodziła się w prawdziwe uczucie.
Izabella Miko, znana m.in. z ról w amerykańskich produkcjach, była partnerką Kilmera przez trzy lata. Związek ten był jednym z dłuższych w życiu aktora, który wcześniej spotykał się z wieloma znanymi kobietami, takimi jak Cher, Michelle Pfeiffer, Cindy Crawford, Angelina Jolie czy Paris Hilton. Ich relacja była intensywna i emocjonalna, a Miko do dziś jest wspominana jako jedna z ważniejszych kobiet w jego życiu.
Nie tylko Cher. Głośne romanse Vala Kilmera
Jedną z pierwszych znanych partnerek Kilmera była Cher – ikona muzyki i filmu. Ich relacja była intensywna i medialna, a Kilmer często wypowiadał się o niej z dużym uznaniem. Kolejną kobietą w jego życiu była Michelle Pfeiffer, aktorka znana z wielu kultowych ról filmowych. Ich związek potwierdzał status Kilmera jako jednego z najbardziej pożądanych mężczyzn Hollywood lat 80. i 90.
Kilmer był również związany z Cindy Crawford, supermodelką i symbolem seksu swojej epoki. Ich relacja należała do bardziej krótkotrwałych, ale wzbudziła spore zainteresowanie prasy. Z kolei romans z Angeliną Jolie – aktorką, która w późniejszych latach zyskała status megagwiazdy – tylko wzmocnił jego wizerunek hollywoodzkiego kobieciarza.
Wśród partnerek Kilmera wymienia się także Paris Hilton, celebrytkę i dziedziczkę fortuny Hiltonów. Ich związek, choć krótkotrwały, był szeroko komentowany w mediach rozrywkowych.
Val Kilmer pod koniec życia walczył z rakiem
Val Kilmer, znany hollywoodzki aktor, zmarł 1 kwietnia 2025 roku w wieku 65 lat z powodu zapalenia płuc. Wcześniej przez wiele lat zmagał się z rakiem gardła, co znacząco wpłynęło na jego życie i karierę.
Diagnozę postawiono w 2014 roku, jednak początkowo Kilmer nie ujawniał informacji o swojej chorobie. Jako wyznawca Christian Science wierzył w uzdrowienie poprzez modlitwę i początkowo unikał konwencjonalnego leczenia. Dopiero pod wpływem swoich dzieci zdecydował się na terapię, która obejmowała chemioterapię, radioterapię oraz tracheotomię. Niestety, zabieg tracheotomii trwale uszkodził jego struny głosowe, co utrudniło mu mówienie i oddychanie.
Pomimo tych trudności, Kilmer nie zrezygnował z aktorstwa. W 2022 roku powrócił na ekran w filmie „Top Gun: Maverick”, gdzie ponownie wcielił się w rolę Icemana. Dzięki wykorzystaniu technologii sztucznej inteligencji udało się odtworzyć jego głos, co pozwoliło mu przemówić w filmie pomimo utraty naturalnej mowy.
W 2021 roku ukazał się dokument, w którym Val Kilmer pokazał walkę z chorobą nowotworową i ostatni etap swojego życia.
Zobacz także: Nie żyje Val Kilmer. Filmowy Batman walczył z ciężką chorobą. Miał 65 lat