Ulubieńcy widzów odpadli z "Drag Me Out" na ostatniej prostej. Znamy finałowy skład
Wszystko stało się jasne! Już wiadomo, które duety powalczą o zwycięstwo w pierwszej polskiej edycji programu "Czas na show. Drag Me Out"!
Program "Czas na show. Drag Me Out" wszedł w decydującą fazę. Właśnie zobaczyliśmy półfinał show, w którym zmierzyły się cztery duety. Niestety jednak jedną z par musieliśmy pożegnać na ostatniej prostej. Kto odpadł z programu? Kto znalazł się w finale? Już znamy odpowiedź!
"Drag Me Out": Kto w finale programu? Wszystko jasne!
Program "Czas na show. Drag Me Out" to nowość w wiosennej ramówce stacji TVN. Show jednak od razu przypadło do gustu widzów, którzy w każdy wtorek świetnie bawili się dzięki występom barwnych uczestników. Fani nawet piszą wprost, że żałują, iż zaplanowano tylko 6 odcinków pierwszej edycji "Drag Me Out" i apelują do produkcji, aby jak najszybciej zabrała się za tworzenie drugiego sezonu!
Tym razem - wyjątkowo w poniedziałek - mogliśmy zobaczyć już półfinałowy odcinek programu, w którym wystąpiły cztery duety:
- Marcin Łopucki i Twoja Stara,
- Kamil Szymczak i Shady Lady,
- Michał Mikołajczak i Gąsiu,
- Tomasz Karolak i Himera.
Komu po półfinałowych występach udało się wywalczyć miejsce w ostatnim odcinku "Drag Me Out"? Pierwszy duet, który zameldował się w finale to Marcin Łopucki i Twoja Stara. Kolejne miejsce w ostatnim odcinku "Drag Me Out" otrzymali Tomasz Karolak i Himera. Ostatnim duetem, który zameldował się w finale byli Michał Mikołajczak i Gąsiu. Tym samym na ostatniej prostej przed finałem z programem pożegnali się Kamil Szymczak i Shady Lady!
Fani "Drag Me Out" nie kryli swojego oburzenia, że decyzją jury w finale zabraknie Kamila Szymczaka i Shady Lady.
To, że @shadyladydrag i @kamil_szymczak odpadli to jakiś żart!!!!!!!
Nie powinni odpaść, nie fair!!!
No niestety jury chyba oglądało zupełnie inny występ! Najlepsi
A Wy, co sądzicie o werdykcie jury i finałowym składzie pierwszej polskiej edycji "Drag Me Out"?
Zobacz także: Fani zachwyceni "Czas na show. Drag me out": "Tyle dystansu i radości dawno nie widziałam"