Informacja z ostatniej chwili! W sobotę wieczorem 3 czerwca na Piazza San Carlo w Turynie 30 tysięcy fanów Juventusu Turyn wspólnie oglądało mecz z Realem Madryt. Ktoś postanowił odpalić petardę - ludzie zaczęli panikować, ponieważ byli pewni, że ktoś wysadził bombę i że był to zamach terrorystyczny. "La Stampa" podaje, że w wyniku wybuchu paniki zostało rannych minimum 1400 osób, w tym stan ośmiu z nich jest ciężki. Inne media mówią, że rannych może być więcej. Na razie wiadomo, że nie ma ofiar śmiertelnych.

Reklama

Dwóch Polaków rannych w Turynie!

Ministerstwo Spraw Zewnętrznych poinformowało na Twitterze, że wśród ofiar jest dwóch Polaków. Jeden z nich opuścił już szpital, na szczęście nie stało mu się nic poważnego. Drugiemu z nich udzielana jest obecnie pomoc, a konsul jest w stałym kontakcie z jego rodziną.

Zobacz także

Czarna sobota... Zamachy w Londynie i tragedia w Turynie

Przypomnijmy, że w sobotę wieczorem doszło do dwóch zamachów terrorystycznych w Londynie - w wyniku zamachów zginęło 6 osób, a 48 zostało rannych.

WIDEO!!! Panika po zamachach w Londynie. Ewakuacja pubów, restauracji i na ulicach! Mamy WIDEO

Do wybuchu paniki doszło w Turynie w trakcie meczu Juventus - Real.

EastNews

Reklama

Dwóch Polaków zostało rannych.

EastNews
Reklama
Reklama
Reklama