Trwają poszukiwania 16-letniego Bartosza! Rodzina błaga o pomoc, od kilku dni nie ma z nim kontaktu
Za kilka dni święta, a tymczasem rodzina z Bytonia przeżywał istny horror. Zaginął 16-letni Bartosz! Od kilku dni nie ma z nim żadnego kontaktu, ani nie wiadomo, gdzie mógłby przebywać. Do sieci trafił pilny komunikat z prośbą o pomoc, ale niestety pojawił się bardzo poważny problem. To może wszystko utrudnić.
Czas przedświąteczny, jak i samo Boże Narodzenie, powinny wywoływać szczęście i motywować do spędzenia czasu z najbliższymi. Nie wszyscy jednak mogą mieć taką możliwość. Kilka dni temu ślad zaginął po 16-letnim Bartoszu, który do tej pory nie dał żadnego znaku życia.
Trwają poszukiwania 16-letniego Bartosza
Sobota 14 grudnia była ostatnim dniem, gdy Bartosz Popenda był widziany cały i zdrowy. Jak dowiadujemy się z komunikatu opublikowanego na facebookowej stronie "Poszukiwani, Zaginieni Cały Świat", 16-latek opuścił Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w miejscowości Zawichost i oddalił się w nieznanym kierunku. Do tej pory również (tj. 19 grudnia) nie nawiązał z nikim kontaktu, ani nikt z jego znajomych nie wie, gdzie może przebywać.
Rodzina i bliscy apelują więc o pomoc w jego poszukiwaniach. W mediach udostępniono rysopis chłopaka:
- Ma około 168 cm wzrostu,
- Jest szczupłej budowy ciała,
- Ma oczy koloru niebieskiego.
Niestety, opiekuni z Ośrodka Wychowawczego, krewni czy znajomi nie posiadają informacji o tym, w co Bartosz Popenda był ubrany, opuszczając placówkę, co może być kluczowe dla poszukiwań. Na profilu "Poszukiwani, Zaginieni Cały Świat" możemy przeczytać następujący komunikat:
Wszystkie osoby, posiadające jakiekolwiek informacje odnośnie losów zaginionego nastolatka lub takie , które mogły by się przyczynić do jego odnalezienia lub ustalenia jego aktualnego miejsca pobytu bardzo prosimy o niezwłoczny kontakt z funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji przy ulicy Powstańców Warszawskich 74 w Bytomiu pod numerem telefonu : 47 853 32 55 lub kontakt z najbliższą jednostką policji na terenie całego kraju pod numerem alarmowym 112
Krzysztof Dymiński od ponad roku nie został odnaleziony
Przypominamy również, że od 27 maja 2023 roku trwają poszukiwania Krzysztofa Dymińskiego, który wyszedł z domu w Pogroszewie-Kolonii i nigdy do niego nie wrócił, ani nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Jego rodzice nie ustają w walce o jego odnalezienie, a ojciec samodzielnie przeczesuje zbiorniki wodne. Ostatnio w mediach pojawiły się doniesienia o nowym wątku w sprawie, gdy jego mama udostępniła w sieci zdjęcie chłopaka przypominającego Krzysztofa. Wystosowała również apel z prośbą, by osoba z fotografii skontaktowała się z nią, mając jednak nadzieję, że będzie to jej syn.
Niestety, już niedługo potem przekazała kolejne informacje, wyznając z trudem, że trop okazał się mylny.
Przed chwilą zgłosiła się do mnie osoba której szukałam. Dziękuję Panu za rozmowę, wsparcie. Usunęłam zdjęcie i apeluję do wszystkich, którzy mają gdzieś wizerunek tego Pana zapisany, opublikowany - usuńcie. To nie jest Krzysztof. Przynajmniej ten wątek udało się zamknąć
Mamy nadzieję, że w końcu obaj chłopcy się znajdą i wrócą bezpiecznie do domu. Jeżeli ktokolwiek posiada informacje na temat Bartosza Popendy czy Krzysztofa Dymińskiego, może udać się na najbliższy komisariat policji.
Zobacz także: Oddała córkę do okna życia, 32-letnia matka przerywa milczenie. "To był impuls"