Reklama

O śmierci Mariana Gańczy poinformowała wrocławska Akademia Sztuk Teatralnych. Wieści o tym przykrym wydarzeniu pojawiły się już w branżowych serwisach jak filmpolski.pl. Gańcza zmarł 12 kwietnia w wieku 81 lat. Ostatnie chwile życia spędził w swoim ukochanym mieście i tam też zostanie pochowany – we Wrocławiu. W środowisku filmowym był znany jako aktor oraz kaskader, który pracował na planach słynnych dzieł polskich. Do 2012 roku pozostawał aktywny zawodowo. Pracował również jako konsultant.

Reklama

Marian Gańcza nie żyje

Widzowie mogą kojarzyć Mariana Gańczę przede wszystkich z takich produkcji jak „Wilczyca”, „Sól ziemi czarnej”, „Przepraszam, czy tu biją?”, „Mistrz i Małgorzata” oraz „Przyłbice i kaptury”. Aktor słynął także ze swojej kaskaderskiej pracy – szczególnie z efektownych ewolucji, które wykonywał od 1969 do 2012 roku. Pomagał też przy tworzeniu efektów specjalnych w serialu „Życie jak poker”. Właśnie pożegnała go Akademia Sztuk Teatralnych we Wrocławiu.

W przykrym komunikacie przekazano szczegóły dotyczące ostatniego pożegnania artysty. Gańcza zostanie pochowany 18 kwietnia na wrocławskim cmentarzu.

Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że 12 kwietnia 2024 roku odszedł nasz wieloletni pedagog i niezapomniany kolega Marian Gańcza. Uroczystości pogrzebowe odbędą się 18 kwietnia 2024 o godzinie 10:00 z ceremonią kaplicy na cmentarzu komunalnym przy ul. Osobowickiej we Wrocławiu
– czytamy we wpisie.

O śmierci Gańczy napisał też branżowy serwis filmpolski.pl, który przypomniał o innych znanych produkcjach, przy których pracował aktor i kaskader. Wśród najsłynniejszych ról artysty wymieniono kreację mordercy Elizabeth Nowacki z serialu "Tupanaca", a także udział w „Życiu na gorąco” o losach redaktora Maja.

W wieku 81 lat we Wrocławiu zmarł Marian Gańcza, znany kaskader filmowy pracujący na planach wielu filmów, m.in. »Pana Wołodyjowskiego«, »Pereł w koronie« i »Nocy i dni«
– czytamy.

Bliskim składamy kondolencje. Warto przypomnieć, że w kwietniu także zmarła profesorka Jadwiga Staniszkis.

Reklama

Zobacz także: Nie żyje Zbyszek z "Drwale i inne opowieści Bieszczadu". Stacja żegna uwielbianego bohatera

Znicze
party.pl
Reklama
Reklama
Reklama