Kilka tygodni temu w mediach dość głośno o aktorze znanym z ról w serialach "Plebania" czy "M jak miłość", Tomaszu M., który został aresztowany za posiadanie plików z pornografią dziecięcą i ze zwierzętami, za co groziło mu do 8 lat więzienia. Przypomnijmy: Aktor z "M jak miłość" odpowie za posiadanie pornografii dziecięcej. Sąd wznowił proces

Reklama

Dziś odbył się kolejna rozprawa sądowa. Sąd w Lublinie uznał go za winnego i skazał na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata oraz karę grzywny w wysokości 10 tysięcy złotych za pobieranie, posiadanie i rozpowszechnianie zdjęć pornograficznych z dziećmi i ze zwierzętami. Aktor wybrał bardzo żenującą linię obrony. Tłumaczył, że filmy potrzebne mu były do odpowiedniego przygotowania się do roli. Sędzia nie przyjął takiego argumentu. Odniósł się również do ostatniego materiału dowodowego, dostarczonego przez obrońcę Tomasza M. - scenariuszu filmu "Pokusa", w którym miał wystąpić:

A co by było, gdyby Anthony Hopkins przygotowywał się do swoich ról poprzez kanibalizm? Czy aktor grający seryjnego zabójcę miałby najpierw zabijać? Scenariusz dotyczy małoletniej, która miała wabić mężczyzn, by później ich szantażować. Z tekstu nie wynika jednak, by chodziło o dziecko w wieku poniżej 15 lat. Poza tym nie ma również scen ze zwierzętami.- pytał retorycznie sędzia Marcin Protasiewicz.

Dwa lata w zawieszeniu na cztery to słuszna kara?

Zobacz: Szok! Znany raper poszukiwany listem gończym. Całą sprawę wyśmiał na Facebooku

Zobacz także
Reklama

Dariusz K. aresztowany:

Reklama
Reklama
Reklama