Taką Pierwszą Damą chce być Małgorzata Trzaskowska. Ma jasny cel
Małgorzata Trzaskowska zdradziła, jaką Pierwszą Damą chciałaby być. W szczerej rozmowie podkreśla, że zamierza wspierać kobiety, promować profilaktykę zdrowotną, dbać o edukację dzieci i zdrowie psychiczne młodzieży. Co jeszcze miała do powiedzenia?

Małgorzata Trzaskowska zarysowuje zdecydowaną i pełną zaangażowania wizję roli Pierwszej Damy. Żona Rafała Trzaskowskiego, jeśli jej mąż wygra w drugiej turze wyborów prezydenckich, chciałaby postawić na realną pomoc kobietom, walkę o ich prawa, zdrowie, dostęp do rzetelnej informacji i lekarzy. Z zaangażowaniem mówi również o edukacji dzieci, ich zdrowiu psychicznym oraz potrzebie wspierania seniorów, podkreślając, że osobiste doświadczenia tylko wzmacniają jej determinację do działania.
Jaką Pierwszą Damą byłaby Małgorzata Trzaskowska?
Małgorzata Trzaskowska nie pozostawia wątpliwości co do swojej wizji roli Pierwszej Damy. W rozmowie z "Super Expressem" podkreśliła, że nie zamierza być jedynie symboliczną postacią u boku prezydenta. Wręcz przeciwnie – zapowiada aktywne działanie na rzecz kobiet i konkretnych społecznych inicjatyw. Jej słowa jasno wskazują, że chce być Pierwszą Damą zaangażowaną, wspierającą i obecną tam, gdzie potrzeba realnej pomocy.
Jestem osobą aktywną, lubię podejmować wyzwania i wychodzić z inicjatywą. To się nie zmieni. Wierzę, że taka może być też Pierwsza Dama. Chciałabym przysłużyć się w tej roli przede wszystkim kobietom w Polsce, działać na rzecz ich praw i zdrowia. Wspomagać je w codziennych troskach. Wierzę, że Pierwsza Dama może angażować się w konkretne projekty, które mają wpływ na życie konkretnych ludzi
Małgorzata Trzaskowska będzie walczyć o prawa kobiet
Małgorzata Trzaskowska jasno deklaruje, że prawa kobiet będą dla niej priorytetem. Jak podkreśla, jest osobą aktywną, która nie boi się wyzwań i chętnie wychodzi z inicjatywą. Chce, by rola Pierwszej Damy była realnym wsparciem dla kobiet w Polsce. W jej wizji Pierwsza Dama ma nie tylko reprezentować, ale także działać – w sposób konkretny i odczuwalny dla zwykłych ludzi.
Prawa kobiet to dla mnie podstawa! Mój mąż o tym dobrze wie i będzie mnie w tym wspierał. Sami wiele przeszliśmy, nie ukrywamy tego. Straciliśmy dziecko, ja przeszłam raka. To są wszystko doświadczenia, które mobilizują mnie teraz do działania na rzecz innych kobiet mogących mieć podobne problemy. Chcę, aby kobiety w Polsce mogły decydować o swoim życiu i zdrowiu, aby miały dostęp do lekarza i rzetelnej informacji, a przede wszystkim by mogły tym wszystkim nieszczęściom zapobiegać, dlatego m. in. tak bardzo namawiam do badań profilaktycznych
Małgorzata Trzaskowska wspiera młodzież
Małgorzata Trzaskowska jako matka Oli i Stasia kładzie nacisk na nowoczesną edukację. Jej zdaniem dzieci powinny uczyć się w sposób praktyczny, dostosowany do realiów XXI wieku. Podkreśla również wagę zdrowia psychicznego najmłodszych.
Tak, to jest coś czym zajmuje się na co dzień, czyli nowoczesna, bo praktyczna edukacja naszych dzieci. Jako mamie Oli i Stasia zależy mi też na zdrowiu psychicznym dzieci, o czym też dużo mówi w kampanii mój mąż. Dzieci są dziś przebodźcowane, spotyka je hejt, najczęściej w internecie, ważni są dla mnie również seniorzy, trzeba czerpać z ich doświadczenia, otoczyć opieką i szacunkiem.
To, czy to właśnie Małgorzata Trzaskowska będzie "Pierwszą Damą", zależeć będzie oczywiście od wyniku wyborów prezydenckich, a dokładnie drugiej tury, która odbędzie się 1 czerwca 2025 roku. Rywalem Rafała Trzaskowskiego jest Karol Nawrocki.
Zobacz także:
- Tak żony Trzaskowskiego i Nawrockiego wspierały ich podczas wieczoru wyborczego
- Małgorzata Trzaskowska wygadała się ws. męża. Taki jest naprawdę
