Reklama

Pamiętacie jeszcze Sinead O’Connor? O piosenkarce, która osiągnęła sukces dzięki swojemu utworowi "Nothing Compares 2 U", znowu zrobiło się głośno po tym, jak na początku grudnia po raz czwarty stanęła na ślubnym kobiercu. Gwiazda znalazła szczęście u boku mężczyzny, który odpowiedział na jej ogłoszenie zamieszczone na Twitterze. Trzy miesiące wcześniej Sinead O’Connor napisała w sieci, że poszukuje kandydata na męża.

Reklama

Chęć spotkania z piosenkarką wyraził wówczas terapeuta Barry Herridge. Para zakochała się w sobie od pierwszego wejrzenia, czego dali wyraz 8 grudnia. Tego dnia Sinead i Barry powiedzieli sobie TAK.

Niestety, małżeństwo artystki skończyło się równie szybko jak do niego doszło. Zaledwie po 18 dniach od ślubu, Sinead O’Connor rozstała się ze swoim czwartym mężem!

- Drodzy przyjaciele, miałam powody, które na pewno zrozumiecie. Chciałam trzymać tę informację w tajemnicy, ale wiem, że w końcu i tak by się wydało. Kobieta chce być dla swojego męża największą radością jego życia. A jeśli nie może mu tego dać, a go kocha, to wtedy powinna pozwolić mu odejść. Trudno jest mi się do tego przyznać, ale popełniliśmy błąd śpiesząc się ze ślubem - napisała na swojej stronie internetowej gwiazda.

Piosenkarka deklaruje, że wciąż kocha Barry’ego, jednak ich rozstanie było konieczne, żeby terapeuta i jego rodzina przestała być nękana przez media i zawistne osoby.

Reklama


kb

Reklama
Reklama
Reklama