Reklama

Włodzimierz Szaranowicz komentował praktycznie każdą transmisję skoków narciarskich. Przez te lata najwyraźniej bardzo się zżył z Adamem Małyszem, bo podczas ostatniego konkursu w którym brał udział Adam Małysz, a którą akurat komentował nie krył łez wzruszenia.

Reklama

-Ileż rzeczy można mu było przypisać podczas tej kariery: że można w życiu wygrać ewidentnie bez układu; że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym; posłańcem wielkich wiadomości; wielkiej nadziei - mówił Włodzimierz Szaranowicz.

Komentator przypomniał także jak bardzo sukcesy Małysza zmieniły Polaków. Trzeba przyznać mu rację, że skoki narciarskie oglądały całe rodziny niczym telenowelę. Miejmy nadzieję, że Kamil Stoch będzie jego godnym następcą.

Obejrzyjcie fragment transmisji.

Reklama

orzeszek

Reklama
Reklama
Reklama