Ewa Swoboda zachwyciła Rio de Janeiro. Uśmiechnięta Polka biega szybko jak wiatr! WIDEO

Ewa Swoboda zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich. I co to był za debiut młodej Polki! 19-letnia sprinterka na mecie podniesioną do góry pięścią zasygnalizowała wykonanie zadania, jakim był awans do półfinału biegu na 100 metrów. Czas 11,24 dał jej drugie miejsce w biegu eliminacyjnym, jedynie za Amerykanką Tianną Bartolettą. A przecież, jak zapowiada sama Swoboda – dopiero się rozkręca! Zobacz bieg Swobody oraz galerię zdjęć utalentowanej sprinterki.

Ewa Swoboda awansowała do półfinału. #Rio2016 https://t.co/Ruz2Qok8KC pic.twitter.com/IkruXywTyo

— Waldemar Kowal (@waldekk08) August 13, 2016

Przed Ewą Swobodą wielka kariera. W stawce 27 sprinterek, które awansowały do półfinałów jest najmłodsza. 10 lat młodsza od mistrzyni olimpijskiej z Londynu Jamajki Shelly Ann Fraser-Pryce, a o 5 lat od najszybszej Europejki Dafne Schippers. Po biegu była zadowolona ze swojego występu.

Nie spięłam się. Wynik 11,24 o tej porze to jest hit. Godzina 23:20 a ja sobie dopiero wychodzę na bieżnię. W sobotę bieg będzie dwie godziny wcześniej. Czyli będzie mocniej. Ja tutaj nakręcam się, rozkręcam się. Był luz, bo nie ma co się spinać, to dopiero eliminacje.

Swobodę zobaczymy w półfinale już dzisiejszej nocy.

Czy Ewa Swoboda ma szanse na udział w olimpijskim finale? Oddajmy głos bohaterce wieczoru.

– Jestem szczęśliwa, ale czy są szanse na finał, nie wiem. Niczego nie obiecuję. W półfinale miałam być, taki był plan, wypełniłam. Mam 19 lat i jestem na igrzyskach olimpijskich, to już dużo. Patrzę na znane nazwiska wokół mnie, to motywuje. Nie powiem, że jestem z nimi na równym poziomie. Ale skoro się dostałam, to już jest high level, czego chcieć więcej.

Jak Ewa Swoboda przygotowywała się do udziału w igrzyskach? Jadła pizzę! Zobacz, i Ty możesz być sprinterem na igrzyskach! :)

– W Rio mi się podoba. Wszyscy mówili, że tu jest brudno. I jest, ale tylko trochę. Mamy okna w pokojach. Jeśli mam na coś narzekać, to na to, że te pokoje są małe i mało różnorodne jedzenie w wiosce. Cały czas jem pizzę.

Dziewiętnastolatka znana jest ze swojego zamiłowania do tatuaży. Ma już cztery: róże na prawym udzie i lewym przedramieniu, kot na żebrach i wyznanie miłości rodzicom na prawym przedramieniu. A planuje kolejny.

– Już sobie zaplanowałam tatuaż z kółkami olimpijskimi, ale jeszcze nie wiem gdzie – mówiła po biegu w strefie wywiadów.

Półfinał biegu olimpijskiego na 100 metrów zaplanowano na godzinę drugą w nocy z soboty na niedzielę. Finał dokładnie o 3:37. Trzymajmy kciuki, by pobiegła w nim Polka!