Reklama

Temat pobierania pieniędzy na dzieci z programu rządowego "Rodzina 800 plus" przez gwiazdy powraca jak bumerang. Chociaż każdy rodzic może, ale nie musi, korzystać ze wsparcia finansowego od państwa to ten temat wciąż wzbudza wiele emocji wśród Polaków. Niektórzy wręcz uważają, że osoby zamożne nie powinny pobierać pieniędzy na swoje pociechy. Wśród gwiazd, które publicznie przyznają, że korzystają z programu "Rodzina 800 plus" znalazły się m.in. Justyna Steczkowska i Martyna Wojciechowska. Co ciekawe, Klaudia Halejcio podjęła zupełnie inną decyzję w tej sprawie. Jak to tłumaczyła?

Reklama

Klaudia Halejcio stanowczo o pobieraniu pieniędzy z programu "800 plus"

Program "Rodzina 500 plus" ruszył w Polsce w 2016 roku. Od 1 stycznia 2024 roku kwota wypłacana na dziecko zwiększyła się o 300 złotych dlatego teraz program nazywa się "Rodzina 800 plus". Miliony Polaków korzysta ze wsparcia finansowego na swoje pociechy jednak wiele emocji wciąż wzbudza fakt, że pieniądze mogą również pobierać zamożne rodziny, które stać na utrzymanie dzieci. Jedną z gwiazd, które przyznały się, że korzystają z rządowego programu jest Justyna Steczkowska.

Tymi rzeczami zajmuje się w domu mój mąż i chyba skorzystał z tego, tak jak chyba wszyscy rodzice. Ale nie liczyłabym na to, że państwo nas wyręczy w sprawach finansowych, czy emeryturze. To jest nasza własna praca, o której powinniśmy na co dzień pamiętać. Sama za namową swoich rodziców, jak jeszcze żyli, kupiłam ziemię pod Warszawą, która wtedy kosztowała naprawdę grosze. Dzisiaj ma swoją wartość. Dzięki temu jako przyszły emeryt czuję się w jakiś sposób zabezpieczona. Swoim dzieciom też coś daliśmy, żeby miały lepszy start. Mają gdzie mieszkać i mają swój kąt oprócz rodzinnego domu
Justyna Steczkowska wyznała w rozmowie z Faktem.
Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska fot. Jan Bogacz TVP

Niektóre gwiazdy przyznają, że pobierają 800 plus i odkładają pieniądze dla swoich dzieci, które w przyszłości będą miały zaplecze finansowe na wejście w dorosłość. Martyna Wojciechowska w rozmowie z Pudelkiem przyznała, że pobiera pieniądze na córkę, ale nie ukrywa, że m.in. 300 złotych z programu "Dobry Start" nie wystarcza na zakup wyprawki szkolnej.

Robię podobnie, natomiast przypomnę, że wyprawka dla dziecka to 300 zł do budżetu, ale to nie wystarczy, aby kupić wszystko, co potrzebne, gdy dziecko idzie do szkoły
wyznała dla Pudelka.
Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska Instagram@martyna.world

Nie wszystkie gwiazdy zdecydowały się jednak na pobieranie pieniędzy z "Rodzina 800 plus". Klaudia Halejcio razem z ukochanym w rozmowie z Żurnalistą już jakiś czas temu przyznali, że nie korzystają z pomocy finansowej na utrzymanie swojego dziecka. Para ma jasne stanowisko w kwestii pobierania 800 plus przez zamożne rodziny.

Ten system jakby dla nas uważam jest… nie podoba nam się. Jeśli potrzebujesz, powinno państwo ci zapewnić tak, żebyś miał ten komfort. A jeśli masz na tyle, to dla ciebie nie
mówiła Klaudia Halejcio.
(...) postanowiliśmy nigdy nie brać 500 plus i nie mamy zamiaru. Jakby ludzie zawsze pytają: ''Ale dlaczego, dają, to trzeba brać''. No jakby nasz mindset jest na to zupełnie prosty. No bo, jeżeli uważamy, że te 500 zł jakoś nic w naszym życiu nie zmieni i na pewno inni potrzebują tych pieniędzy bardziej, to dlaczego mamy nadwerężać budżet państwa na rzeczy ''bo nam się należy, to weźmiemy, bo wszyscy biorą''. To nie jest dla mnie odpowiedź
skomentował wówczas partner aktorki.
Reklama

Co o tym sądzicie?

Klaudia Halejcio
instagram.com/klaudiahalejcio/
Reklama
Reklama
Reklama