Spódnica ołówkowa czyni cuda
Wysmukla figurę, podkreśla talię...
W sezonie wiosenno-letnim modne będą wszystkie długości spódnic od tych ultrakrótkich po maxi. Jednak dla równowagi przedstawiamy średnią długość w postaci spódnic ołówkowych. Ich pierwsze modele powstały przed I Wojną Światową, jednak jej współczesną formę przedstawił w latach 40. sam Christian Dior.
Dzisiaj noszą je gwiazdy tj. Victoria Beckham, Kate Middleton, Aleksandra Kisio, Grażyna Wolszczak, czy Joanna Horodyńska. Nic w tym dziwnego. Długość i krój tego typu to zbawienie dla tych, które mają zastrzeżenia do swojej figury. Spódnica ołówkowa wyszczupla sylwetkę i podkreśla talię. Najlepiej łączyć ją ze szpilkami, jednak w połączeniu z balerinkami prezentuje się równie dobrze chociaż optycznie może to skracać nogi.
Tego typu spódnice w latach 50. nosiła Marilyn Monroe i Sophia Loren. Dlatego stylizacyjnych inspiracji polecamy szukać właśnie u nich.
Więcej o tym trendzie przeczytasz w najnowszym 6. numerze magazynu FLESZ.
Zobacz przegląd ołówkowych spódnic z polskich sklepów >>>
jm