Serowska popiera Wolińskiego i uderza w karmiące matki! „Nie chciałabym tego robić przy obcych”
Dominika Serowska wywołała burzę w sieci, popierając kontrowersyjny komentarz Dawida Wolińskiego o karmieniu piersią w restauracjach. Jej słowa poruszyły tysiące internautów i wywołały gorącą odpowiedź Aleksandry Żuraw, która oskarża o wykluczanie matek.

Dominika Serowska, znana celebrytka i partnerka Marcina Hakiela, zabrała głos w kontrowersyjnej sprawie karmienia piersią w miejscach publicznych. W rozmowie z serwisem Plotek poparła wypowiedź projektanta mody Dawida Wolińskiego, który skrytykował karmienie dzieci przy stolikach w restauracjach.
Dominika Serowska o matkach karmiących w restauracji
Niedawno Dawid Woliński wypowiedział się na temat matek karmiących w restauracjach. Jego zdaniem nie tak powinno to wyglądać i gdyby to od niego zależało to by zakazał matkom karmić piersią w takich miejscach. Na projektanta wylał się niemały hejt, jednak są również osoby, które popierają jego słowa. Jedną z nich jest partnerka Marcina Hakiela:
Ja mimo tego, że jestem mamą, muszę się zgodzić z Dawidem
Okazuje się, że była wielokrotnie świadkiem sytuacji, gdy kobiety karmiły dzieci bez jakiejkolwiek osłony, zarówno w restauracjach, jak i w centrach handlowych, mimo że dostępne są tam specjalne pokoje dla mam.
Wspomniała również o swoim doświadczeniu zawodowym:
Sama pracowałam kiedyś w restauracji i były mamy, które prosiły mnie o skorzystanie z ustronnego miejsca, bo nie chciały siedzieć stolik w stolik z kimś obcym z piersią na wierzchu. Wszystko zależy od osoby
Aleksandra Żuraw reaguje ostro: „To wykluczanie matek z przestrzeni publicznej”
Ostra reakcja nadeszła ze strony Aleksandry Żuraw, influencerki i mamy dwóch córek – Apolonii i Rozalii Klary. Żuraw, również zapytana przez serwis Plotek o opinię, nie kryła oburzenia.
„Karmienie mojego dziecka jest dla mnie ważniejsze niż spełnianie czyichkolwiek estetycznych oczekiwań, zwłaszcza dorosłych mężczyzn, którym przeszkadza najbardziej naturalna rzecz na świecie: dziecko jedzące” – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami.
Zaznaczyła, że jej działania nie wynikają z wygody, a z troski o dziecko. „Nie robię tego dla uwagi. Nie robię tego dla wygody. Robię to, bo jestem matką i opiekuję się moim dzieckiem najlepiej, jak potrafię” – dodała, podkreślając, że sugestie, by karmiła „gdzieś indziej” czy „bardziej dyskretnie”, to forma społecznego wykluczenia.
Serowska staje w obronie Wolińskiego: „Ma prawo do własnego zdania”
Dominika Serowska, choć sama już nie karmi piersią, przyznała, że nie czułaby się komfortowo, robiąc to przy obcych. „
Nie chciałabym tego robić przy obcych ludziach na widoku. Nie uważam, żeby Dawid powiedział coś kontrowersyjnego. Wyraził po prostu swoje zdanie i ma do tego prawo
Celebrytka tym samym opowiedziała się po stronie Wolińskiego, dodając do dyskusji własną perspektywę matki, która zna temat od podszewki.
Zobacz także:
