Reklama

„Sylwester Marzeń” TVP zbliża się wielkimi krokami. Huczna impreza organizowana w Zakopanem od lat cieszy się sporym zainteresowaniem widzów. W tym roku z publiką będą bawiły się takie gwiazdy jak Justyna Steczkowska, Maryli Rodowicz czy też Edyta Górniak. Oprócz nich na scenie wystąpią też Sławomir, Zenek Martyniuk, Roksana Węgiel, Pectus, Blanka, Afromental czy Viki Gabor. Choć Sebastian Karpiel-Bułecka pochodzi z Zakopanego, to nie zagra z zespołem Zakopower 31 grudnia. Muzyk ma bardzo złe zdanie na temat imprezy.

Reklama

Sebastian Karpiel-Bułecka krytykuje to, co dzieje się na „Sylwestrze Marzeń” TVP

Największa impreza Telewizji Polskiej budzi coraz więcej emocji, ale i wątpliwości. Przypominamy, że konferencja Sylwestra TVP odbyła się bez najpopularniejszych gwiazd. Widzowie zaczęli się zastanawiać, czy rewolucja w mediach publicznych będzie miała wpływ na wydarzenia w Zakopanem.

Zobacz także: Co z "Sylwestrem Marzeń" w TVP? Scena już stała. Jest komunikat

Sebastian Karpiel-Bułecka
Sebastian Karpiel-Bułecka Artur Zawadzki/REPORTER

Niezbyt pochlebnie na temat organizacji koncertów „Sylwestra Marzeń” wypowiada się Sebastian Karpiel-Bułecka. Lider zespołu Zakopower krytykuje używanie playbacku przez muzyków, a przebieranie celebrytów w tradycyjne stroje góralskie budzi w nim niesmak. Pochodzący z Podhala wokalista nie ukrywa, że tradycja jest dla niego bardzo istotna.

Dziś, kiedy widzę zespoły disco polo, grające z pól playbacku, to zalewa mnie krew. A kiedy zobaczyłem, że poprzebierali tych muzyków za górali, to już naprawdę trafił mnie szlag
– powiedział Sebastian Karpiel-Bułecka na łamach ''Gazety Wyborczej''.
Sebastian Karpiel-Bułecka
Sebastian Karpiel-Bułecka Pawel Murzyn/East News

W dalszej części rozmowy muzyk zarzucił też, że w trakcie imprezy dochodzi do zniszczeń. Jego zdaniem teren jest niewystarczająco zabezpieczony przed turystami, którzy tłumnie przyjeżdżają do Zakopanego, by bawić się na „Sylwestrze marzeń” TVP.

Ze zgrozą patrzę na teren Równi Krupowej, który podczas Sylwestra Marzeń zostaje zadeptany i zmienia się w jego wielkie błotnisko. Według mnie jedynym plusem imprezy jest to, że dzięki niej turyści pozostają w mieście i nie wychodzą w góry w niekorzystnych warunkach. TOPR przynajmniej ma mniej roboty
– wyjaśnił.
Sebastian Karpiel-Bułecka
Sebastian Karpiel-Bułecka Filip Naumienko/REPORTER

Zobacz także: Sylwester 2023: Kozidrak nie wystąpi ani w Polsacie, ani w TVP! Będziecie zaskoczeni, gdzie się pojawi

Reklama

Publiczność miała okazję posłuchać Sebastiana Karpiela-Bułecki podczas sylwestra TVP tylko raz – w 2016 roku. Muzyk później odmawiał występów na imprezie w Zakopanem.

Sebastian Karpiel-Bułecka
Sebastian Karpiel-Bułecka Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama