
- To wszystko bzdury wyssane z palca! Nic takiego nie miało miejsca. Jest nam dobrze, kochamy się. Jesteśmy ze sobą szczęśliwi i nie potrzebujemy tego formalizować.
Trudno tutaj cokolwiek dodać...
(ac)
Marina od jakiegoś czasu pojawia się w mediach głównie jako dziewczyna Wojciecha Szczęsnego . Z powodów zdrowotnych musiała przerwać karierę muzyczną, przeprowadziła się do Wielkiej Brytanii. W Polsce coraz mniej mówi sie o jej piosenkach, a częściej określa mianem celebrytki, która zasłynęła z tego, że jest dziewczyną znanego sportowca. Nie spodobalło się to Marinie, która właśnie opublikowała długie oświadczenie na Instagramie. Ostro napisała, że nie życzy sobie nazywania ją "celebrytką": Była piosenkarka, celebrytka?! Czym charakteryzuje sie celebryta? Przepraszam bardzo, ja po imprezkach i eventach nie chodzę w poszukiwaniu "fejmu", ścianek i aparatów. Nie opowiadam o "pierdołach" w śniadaniówkach, gdyż tam też mnie nie było. Nie zgadzam się na wywiady i oferowane mi "okładki" czy udział w programach telewizyjnych. Przestańcie o mnie pisać, a przestanę byc Waszą celebrytką, bo jak widać nie proszę się o zainteresowanie. Moja frekwencja na instagramie jest znikoma w porównaniu do innych. Żyje i powolutku pracuję sobie nad materiałem, z którego będę zadowolona. Wydam go, jak będzie na to czas. Nie wszystko w życiu zależy od nas samych. Na wydanie płyty wpływają różne czynniki, a ja akurat w tej kwestii nie mam szczęścia, ale nie można mieć wszystkiego. Nie poddaje się, walczę o swoj głos. Marina szczególnie jest oburzona artykułami jednego z portali plotkarskich: Pudel cały czas próbuje mi dopiec nazywając mnie "była piosenkarka" pffff błagam!!! Idąc tym tropem... Moi ulubieni artyści którzy nie wydali płyty od co najmniej 2 lat, też są BYŁYMI artystami? Bo np mają problemy zdrowotne, zajęli się rodziną, wciąż nagrywaja materiał, bądź mają problemy z wydawca itp. Nie muszę i nie będę się tłumaczyć kiedy i co robię, a dlaczego czegoś nie robię. Jest mnóstwo ludzi, którzy wręcz walczą o...
Lęk przed odrzuceniem zniechęca do zawierania nowych znajomości, flirtowania i randek. Jest mechanizmem obronnym, który wiąże się z doświadczeniami z dzieciństwa. Boryka się z nim wiele kobiet i mężczyzn. Unikanie bliskości jest mechanizmem obronnym. Strach przed akceptacją wiąże się z doświadczeniami z dzieciństwa. Unikanie bliskich relacji, lęk przed bliskością – to w rzeczywistości efekty lęku przed odrzuceniem. Jego korzenie znajdują się w pewniej formie odrzucenia doświadczonej w przeszłości (np. znęcanie, ale też nadopiekuńczość). Im wcześniej nastąpiło odrzucenie, tym większy jest problem z bliskością. Kiedy ktoś jako dziecko doświadczał miłości, zainteresowania i poczucia bycia potrzebnym nie będzie miał problemów z miłością i intymnością. Potrafi je odbierać, reagować na nie i odwzajemniać drugiej osobie. Osoba, która unika więzi z innymi, nie wierzy, że ktoś mógłby zaakceptować ją taką jaka jest. 1. Bądź pewna/y siebie i nie myśl o porażce Projektowanie wyobrażonych negatywnych obrazów wpływa na pojawienie się lęku. Odnosisz wtedy wrażenie, że odrzucenie jest nieuniknione. Pewność siebie pozwoli ci panować nad sytuacją i nie myśleć o porażce. Nawet jeśli zrobisz pierwszy krok i rozpoczniesz znajomość, a druga strona nie podzieli twoich chęci i zostaniesz odrzucona/y, nie traktuj tego jako życiowej tragedii. Nie obwiniaj się i nie analizuj, co jest z tobą nie tak, że flirt zakończył się porażką. Każdy może mieć gorszy dzień. Poza tym, nie znasz upodobań drugiej osoby, być może po prostu nie byliście w swoim typie. 2. Jak zawrzeć znajomość: przygotuj się na odmowę i nie bój się jej Boisz się rozpocząć rozmowę, bo od razu zaczynasz myśleć co poczujesz, gdy usłyszysz nie. Obawiasz się, że nie będziesz mieć ochoty już nigdy do nikogo się zbliżyć....
O konflikcie Anji Rubik i Joanny Krupy prasa rozpisuje się już od kilkunastu miesięcy. Panie nie szczególnie za sobą przepadają, zdarza się też czasem, że jedna umiejętnie wbija szpilę tej drugiej. Poszło ponoć o pracę w telewizji. Przypomnijmy: Wojna modelek! Krupa: Rubik chce mnie zniszczyć Obie gwiazdy rzadko kiedy zabierają głos w tej sprawie. Wyjątek zrobiła w końcu Anja, która stwierdziła, że nie wie o co chodzi i sugeruje, że to prasa podkręca całą sytuację. Zapewnia, że nie kłóci się z Joanną, ponieważ.... wcale jej nie widzi. Nie słyszała również o tym, że Krupa zapewniła w programu Wojewódzkiego, że chce się z nią pogodzić: A to nawet nie wiem. Pierwsze słyszę. Ja nie wiem o co chodzi. Za bardzo nie wiem, czemu mamy się godzić, ja nie wiem, że my jesteśmy pokłócone . Ja nie wiem czy to prasa stworzyła, czy faktycznie ona mnie nie lubi, ale nie wiem o co chodzi. Nie mamy szansy się kłócić, bo się nie widzimy. - mówi w rozmowie z plejada.pl Którą z modelek lubicie bardziej? Zobacz: Bijoch poniosło u Kuby: Joanna Krupa nie jest top modelką! Anja Rubik na pokazie Gucci: