Sprawa z rozwodem Joanny Liszowskiej jest skomplikowana! W Polsce nadal jest w toku!
Sprawa z rozwodem Joanny Liszowskiej jest skomplikowana! W Polsce nadal jest w toku!
Joanna Liszowska ujawniła, że jest już rok po rozwodzie! Ale sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana...
Oto naga prawda: już blisko rok jestem po rozwodzie (w Szwecji) z daleka od wścibskich oczu i uszu. Z byłym mężem pozostajemy w bardzo przyjacielskiej, życzliwej relacji pełnej szacunku i troski o nasze córeczki. Życie dawno potoczyło się dalej. No skandal, No fight, No comments”, napisała na Instagramie Joanna Liszowska (40). Jak się jednak okazuje, jej sprawa rozwodowa w Polsce nadal jest w toku, co potwierdzają pracownicy sądu. Być może, pisząc o rozwodzie, aktorka miała na myśli decyzje w sprawach dotyczących majątku i kwestii opieki nad dziećmi. W tej sytuacji orzeczenie polskiego sądu byłoby już symboliczną kropką nad i.
1 z 3
Ten jedyny
A miało być tak pięknie! Książę z bajki – bogaty, kochający, opiekuńczy biznesmen ze Szwecji – miał sprawić, że Joanna zapomni o poprzednich, nieudanych związkach. Najpierw była związana z 13 lat starszym aktorem Robertem Rozmusem, a potem biznesmenem Tadeuszem Głażewskim. W 2008 roku, tuż po kolejnym rozstaniu, Liszowska poznała Olę. Sprawy potoczyły się błyskawicznie. Pobrali się 24 lipca 2010 roku w katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy. „Kiedy pojawia się miłość, to granice krajów czy inny język przestają mieć znaczenie. I dużo więcej staje się możliwe. Spotkałam Ola w chwili, kiedy zrobiła się wokół mnie przestrzeń i aura przyciągająca tego właściwego mężczyznę”, zwierzała się Joanna magazynowi „Viva!”. Rok po ślubie na świecie pojawiła się pierwsza córka pary Emma. Dwa lata później Liszowska urodziła drugą córkę Stellę. Przy pierwszym dziecku zrezygnowała z pracy na długi czas i przebywała głównie w Szwecji. Po kolejnym porodzie szybko wróciła do pracy i dzieliła dom na dwa kraje. Od początku małżonkowie spędzali mało czasu ze sobą.
2 z 3
Mąż nie mógł mieszkać w Polsce. Powód? Ma córkę z poprzedniego związku, a w szwedzkim prawie wychowywanie dzieci należy do obojga rodziców i dlatego dziecko mieszka tydzień u matki, a tydzień u ojca. Stąd to Joanna najczęściej podróżowała między Polską a Szwecją. Z czasem przebywała jednak coraz więcej w Polsce, zapisała dzieci do polskiego przedszkola i zamieszkała w domu pod Piasecznem. Wtedy po raz pierwszy pojawiły się plotki o tym, że w jej związku nie dzieje się najlepiej...
3 z 3
Na nowo
Powodem kryzysu miały być różne wizje dotyczące wspólnej przyszłości. Joanna chciała robić karierę w Polsce, Ola, który jest jednym z najbogatszych ludzi w Szwecji, pragnął rozwijać tam swoją firmę z branży budowlanej Sefa Bygg & Konsult AB. Podobno pierwszy kryzys przyszedł w 2014 roku, kiedy Liszowska w trakcie nagrań do programu „Twoja twarz brzmi znajomo” miała wypadek pod wpływem alkoholu. Przyszłość pokazała, że małżeństwa nie udało się już uratować. Ale czy po rozwodzie aktorka otrzymała część majątku byłego męża? Liszowska przed ślubem podpisała intercyzę. Dlatego podobno otrzymała jedynie jednorazową kwotę i alimenty na dwie córki. Dzieci mają też fundusz powierniczy, którym aktorka będzie zarządzać, dopóki córki nie skończą 21 lat. Aktorka od roku układa sobie w Polsce życie na nowo. Gra w spektaklach: „Kłamstwo” (Teatr Kamienica), „Miłość w Say brook” oraz „Fredro dla dorosłych mężów i żon” (oba w Teatrze 6. piętro). W czerwcu będzie mieć premierę kolejna sztuka z jej udziałem: „Piękna Lucynda”. W wakacje aktorka też będzie zajęta, bo do końca lipca powstają zdjęcia do kolejnego sezonu „Przyjaciółek”. Mówi się także, że Liszowska może wystąpić w jednym z show Polsatu. Od dawna marzeniem aktorki jest również nagranie płyty. Czy znajdzie się na niej smutna piosenka o przemijającej miłości...?
content:0_119947,0_119792:CMNews