Rosati zaliczyła religijną wtopę?
"Gorszy i obraża uczucia religijne"
Weronika Rosati od dawna przełamuje stereotypy i konwenanse rządzące polskim społeczeństwem. Nie sposób zauważyć, że wyraźnie inspiruje się kochanymi i nienawidzonymi przez miliony prekursorkami trendów, takimi jak: Madonna czy Lady Gaga. Na jeden z ostatnich spacerów aktorka założyła łańcuszek z krzyżykiem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt że założyła go na kostkę, co wzbudziło niesmak wśród osób wierzących.
- Jest to gruba przesada! Krzyżyk nosi się na łańcuszku na szyi, a nie na kostce. Noszenie tego symbolu w taki sposób to już dziwactwo. Niektórych może to gorszyć i obrażać ich uczucia religijne - mówi w rozmowie z "Super Expressem" oburzony ksiądz Janusz Koplewski, "spowiednik gwiazd".
Warto przypomnieć, że na jednej z imprez Rosati pojawiła się z różańcem na szyi. Mimo chwilowych kontrowersji całą sytuację obróciła na swoją stronę w programie Kuby Wojewódzkiego twierdząc, że jest osobą głęboko wierzącą, która regularnie czyta Bibilię, szczególnie w sytuacjach kryzysowych.
Czy tę sytuację też uzna za kryzysową?
chimera