Rodzina Matthew Perry'ego przerwała milczenie. "Jesteśmy załamani tragiczną stratą"

Śmierć Matthew Perry'ego pogrążyła w rozpaczy sporą część społeczeństwa. Do tej pory przyczyna zgonu nie jest znana, ale głos w tym czasie zabierają kolejne osoby.

Bliscy Matthew Perry'ego wydali oświadczenie

Od wielu godzin media żyją tylko jednym tematem - nagłą i przygnębiającą śmiercią Matthew Perry'ego. Aktor znany m.in. z roli w "Przyjaciołach" został znaleziony martwy przez asystenta w swoim domu w jacuzzi. Póki co przyczyna śmierci pozostaje nieznana, ale funkcjonariusze wstępnie wykluczyli udział osób trzecich.

Zobacz także: Matthew Perry przed śmiercią publikował niepokojące posty. Chciał coś przekazać?

Tymczasem do sieci zdążyło wyciec nagranie spod domu Matthew, na którym widać szalejących fotoreporterów. Do tej pory wypowiedział się również sąsiad aktora, a teraz milczenie przerwali jego najbliżsi. Za pośrednictwem magazynu "People" wydali oświadczenie.

Jesteśmy załamani tragiczną stratą naszego ukochanego syna i brata. Matthew wniósł do świata mnóstwo radości, zarówno jako aktor, jak i przyjaciel. Wszyscy wiele dla niego znaczyliście. Doceniamy ten ogromny wylew miłości

Śmierć Matthew Perry'ego to przede wszystkim ogromny cios dla jego najbliższych, ale także dla jego fanów, którzy przez lata bardzo się z nim zżyli.