Robert Motyka najpierw żegnał ją słowami, dziś stoi przy urnie. Poruszające sceny na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej
"Ogromna pustka zostanie, ogromna wyrwa" – pisał tuż po jej śmierci. Dziś Mariusz Motyka, głęboko poruszony, osobiście żegna Joannę Kołaczkowską. Podczas mszy w warszawskim kościele nie potrzeba słów. Jego obecność i spojrzenie skierowane w stronę urny mówią wszystko.

Dziś na warszawskich Powązkach odbywa się pogrzeb Joanny Kołaczkowskiej - wybitnej artystki kabaretowej, która niespodziewanie odeszła, pozostawiając ogromną pustkę w sercach bliskich i fanów. Wśród żałobników obecni są przyjaciele, współpracownicy oraz wielbiciele jej talentu, którzy przyszli pożegnać ją w ostatniej drodze i oddać hołd jej pamięci. Atmosfera uroczystości jest przepełniona wzruszeniem i żalem.
Robert Motyka pożegnał Joannę Kołaczkowską
Robert Motyka, członek kabaretu Paranienormalni, poruszył serca internautów swoim emocjonalnym pożegnaniem Joanny Kołaczkowskiej. Wzruszający wpis na mediach społecznościowych brzmiał:
Wydaje się, że to sen. W nocy odeszła Joanna Kołaczkowska. Wydaje się, że to NIEMOŻLIW.Ogromna pustka zostanie, ogromna wyrwa. Kondolencje dla rodziny i najbliższych
Słowa te wyraziły głęboki ból i niedowierzanie, jakie towarzyszyły artystom po stracie koleżanki z branży. Współpracownicy i fani dołączyli do wyrazów współczucia, podkreślając niepowetowaną stratę dla polskiego kabaretu.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Robert Motyka na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej
Dziś, 28 lipca 2025 roku, Robert Motyka bierze udział w pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej, który odbywa się na warszawskich Powązkach. Dziś nie ma już słów. Motyka stoi w ciszy, z oczami utkwionymi w urnę, która spoczywa tuż przed ołtarzem, otoczona kwiatami i zdjęciami artystki. Jego postawa jest cicha, pełna szacunku i bólu. Widać, że to pożegnanie jest dla niego osobiste i bolesne. Każdy gest, każde spojrzenie – to cicha rozmowa z tą, która odeszła, ale zostawiła po sobie ogromne emocje.
Współpracownicy i przyjaciele artystki, w tym członkowie Kabaretu Hrabi również, oddają jej hołd, wspominając jej niezapomniany wkład w polską scenę kabaretową.
Zobacz także: Wzruszające pożegnanie Joanny Kołaczkowskiej. Poruszający widok


