Robert Lewandowski zapłaci karę za krytykę Bayernu?! "Będzie miał do czynienia ze mną"
Robert Lewandowski zapłaci karę za krytykę Bayernu?! "Będzie miał do czynienia ze mną"
1 z 6
Robert Lewandowski w ogniu krytyki za wywiad, którego udzielił „Der Spiegel”. Okazuje się, że Polak bez zgody klubu zgodził się na ten wywiad, a dodatkowo w trakcie rozmowy pozwolił sobie na ostrą krytykę władz klubu i ich ostatnich decyzji transferowych.
Bayern jeszcze nigdy nie zapłacił za piłkarza więcej niż 40 mln euro. Na rynku transferowym to już od dawna jest kwota raczej ze średniego przedziału, a nie ze szczytu. W ostatnich latach nie rośliśmy razem z rynkiem, jak Real czy Manchester United. I teraz jest ogromna przepaść między sumami wydawanymi tutaj, a tymi największymi - powiedział Robert Lewandowski.
Co jeszcze powiedział Robert Lewandowski? Czy za swoje słowa zapłaci karę? Odpowiedź na kolejnej stronie!
ZOBACZ: Robert Lewandowski zdradził, który serial go wciągnął! Założymy się, że wy też go oglądacie! ;)
2 z 6
Polak zarzucił klubowi skąpstwo, przez które Bayern Monachium nie wygra w przyszłym roku Ligi Mistrzów. Do tego wypowiedział się krytycznie na temat przygotowań do nowego sezonu, prawie miesięcznego wyjazdu zespołu do Chin oraz pomysł 25-milionowej pensji dla Alexisa Sancheza. Co na to władze klubu? Jak oceniły słowa "Lewego"? Czy dostanie na nie karę? Zobacz kolejny slajd!
3 z 6
Co na to władze klubu? Dyrektor sportowy Bayernu Monachium, Karl-Heinz Rummenigge ostro skrytykował wywiad Roberta.
- Lewandowski pracuje u nas jako piłkarz i zarabia za to dużo pieniędzy. Ten wywiad został przygotowany za plecami Bayernu przez jego agenta Maika Barthela. Zrobił to świadomie i szkodzi też Robertowi - powiedział Rummenigge w rozmowie z „Bildem”.
Co jeszcze zarzucił Lewandowskiemu? Czy nałoży na niego karę?
4 z 6
Karl-Heinz Rummenigge przypomniał, że takie zachowanie może być dla "Lewego" bardzo niekorzystne.
- Piłkarz nie ma takiego wpływu na swoją przyszłość jak twierdzi Lewandowski. Wystarczy spojrzeć na jego umowę do 2021 r., która nie ma klauzuli odstępnego.
Czy "Lewy" zapłaci karę za publiczne krytykowanie klubu?
5 z 6
Dyrektor klubu nie zdradził, czy nałoży na Polaka karę finansową, ale niemieckie media przypominają sytuację sprzed ośmiu lat. W 2009 roku Philipp Lahm również skrytykował publicznie szefów Bayernu Monachium.
Musiał zapłacić aż 50 tys. euro. Znając niemiecką konsekwencję, podobnie może stać się w przypadku "Lewego" - pisze "Bild".
Niemiecki dziennik ma teorię na temat tego, dlaczego "Lewy" tak ostro krytykuje klub. Jaką? Zobacz kolejny slajd!
6 z 6
Zdaniem gazety, Robert Lewandowski planuje odejście z Bayernu, jeśli klub nie wygra Ligi Mistrzów.
- Co z tego, że ma ważny kontrakt do 2021 roku? Umowy w futbolu są ważne tak długo, jak tego chce piłkarz - informuje gazeta.
Myślicie, że Robert rzeczywiście wkrótce odejdzie z Bayernu?