Internauci ostro po emisji roastu Włodarczyka: "Dno", "Żenada". W programie padły mocne żarty!
Internauci ostro po emisji roastu Włodarczyka: "Dno", "Żenada". W programie padły mocne żarty!
Internauci krytykują roast Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Za nami kolejny kontrowersyjny roast na antenie TVN. Tym razem głównym bohaterem show był znany sportowiec Krzysztof "Diablo" Włodarczyk a żartowali z niego : Maciej Orłoś, Katarzyna Piasecka, Titus, Rafał Bryndal, Rafał Pacześ oraz Łukasz Lotek Lodkowski. Roast poprowadził Kacper Ruciński. W programie pojawił się, ale jedynie na widowni, Kuba Wojewódzki.
Roast Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka
W programie żartowano głównie z inteligencji Diablo Włodarczyka oraz z niepłacenia alimentów na dziecko.
Były obawy, że po jakiejś wrzucie Diablo wstanie i po prostu komuś przypier.... Nic takiego się nie stanie, bo Diablo nic z tych żartów nie zrozumie- zaczął prowadzący roast, Kacper Ruciński.
Poznaliśmy się zaledwie kilka dni temu i od razu mi powiedział, że lubi bez gumki i do końca. Takie jego dzień dobry. Ponoć nigdy nie uderzył kobiety. No, może dzisiaj... Nie lubi horrorów, bo myśli, że to się dzieje naprawdę. Teraz słucha naszych żartów i myśli, że one nie są naprawdę. I to jest dopiero horror! Diablo, plemnik, który cię zrobił, miał plakietkę "Uczę się". No kurwa praktykant! Diablo kiedyś otarł się o śmierć - rozpoczął zdanie wielokrotnie złożone i ledwo go odratowali. Dzieci go wzruszają, dlatego zawsze płacze, jak płaci alimenty- z Diablo Włodarczyka żartowała Katarzyna Piasecka.
Ostro zaczął również Titus, który żartował z informacji o próbach samobójczych Włodarczyka. Muzyk nawiązał również do alimentów, które na swoje dziecko powinien opłacać bokser.
Orłoś przez 25 lat prowadził "Teleexpress". Wiecie, co się stało, jak przestał? Nic się, kurwa, nie stało. W dodatku odszedł na własną prośbę. Diablo, ucz się od pana, jak się popełnia samobójstwo. Jak tam? Łyknąłeś już trochę prochów? Pamiętacie takie utwór "Nie boję się, gdy ciemno jest, ojciec za rękę prowadzi mnie"? Znacie? No. A dzieci Diablo nie znają. Twoja mocna strona to unikanie ciosów. I alimentów - powiedział na scenie Titus.
Jak na zaczepki w programie odpowiedział Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Sportowiec żartował... z zasądzonych alimentów i próby samobójczej.
Wiedziałem, że będziecie mnie poniżać i robić ze mnie szmatę i czasem się wam udawało. Te alimenty to nie było dwa i pół, tylko tysiąc osiemset. Udało się zbić...- mówił Diablo Włodarczyk. Dzięki za strzały w serce i mózg. Następnym razem jak przyjdzie mi do głowy popełnić samobójstwo, pomyślę o was. No dobrze... Nie, to nie łzy, to pot. W życiu nie czytałem takiego długiego tekstu.
Jak roast boksera ocenili internauci? Na profilu Kuby Wojewódzkiego pojawiło się sporo negatywnych komentarzy. Co pisali fani dziennikarza?
Oglądam i stwierdzam, że dnooo ten roast ! Gorszego żałosnego programu nie widziałem. Co za czasy nastały , że czym bardziej debilny program to niby lepszy ?
ten program to jedna żenada i chłam.
Ale dno ten roast. Jestem w szoku- pisali internauci.
A Wam podobał się roast Krzysztofa Diablo Włodarczyka?
Zobacz także: Prawdziwa miłość czy układ marketingowy? Tych 7 zdjęć wiele mówi o związku Wojewódzkiego i Kaczoruk
Za nami roast Krzysztofa Diablo Włodarczyka.
W programie padły bardzo mocne żarty.