Britney Spears wcale nie schudła. Wyciekły zdjęcia sprzed retuszu teledysku
Talia, brzuch, nogi... tak poprawili ją graficy
Kilka tygodni temu swoją premierę miał teledysk "Work Bitch" Britney Spears, który zwiastuje jej nową płytę i wielki powrót do świata muzyki. Numer podzielił krytyków, ale teledysk zachwycił barwną scenografią i seksowną, bardzo szczupłą figurą Britney. Przypomnijmy: Szczupła i seksowna Britney w nowym teledysku
Okazuje się jednak, że doskonała sylwetka to nie jest tylko zasługa ciężkich treningów czy diety. W internecie ukazały się właśnie zdjęcia pochodzące z teledysku przed obróbką, opublikowane przez firmę HOAX Films, która pracowała przy postprodukcji klipu Britney. Widzimy na nich dużo pełniejszą figurę gwiazdy, dość mocno odbiegającą od finalnego efektu. "Hoax" z angielskiego to "mistyfikacja", więc nazwa firmy trafiona w dziesiątkę - cały świat dał się nabrać, że Britney naprawdę tak wygląda!
Retusz jest obecny w fotografii od dziesiątek już lat, ale na zupełnie inny poziom wszedł wraz z pojawieniem się Photoshopa. Od kilku lat mocnej obróbce poddawane są również teledyski, które proponują odbiorcom bardzo przekłamany wizerunek występujących w nim gwiazd. Wraz z rozwojem techniki proces ten będzie posuwał się jeszcze dalej i pewnie niedługo wokalistki będą przypominały wygenerowane komputerowo twory.
Britney Spears "przed" i "po". Mocno ją poprawili?
Zobacz: Rusin pokazała zdjęcia z nowej sesji. PRZED I PO retuszu
Britney w wersji "na co dzień" w Los Angeles, bez retuszu: