Reklama

"Taniec z Gwiazdami" okazała się wielkim hitem Polsatu. W dwóch edycjach w Polsacie i aż dwunastu w TVN wzięło udział ponad 150 gwiazd, dla których taneczne show było przepustką do kariery. Ostatnia zwyciężczyni, Agnieszka Sienkiewicz, już teraz wie, co zrobić z wygraną. Przypomnijmy: Sienkiewicz już wie na co przeznaczy nagrodę z "TzG". To była dla niej prosta decyzja

Reklama

Nie każdy jednak uczestnik show wspomina je dobrze. Do tego grona można zaliczyć Renatę Dancewicz, która wystąpiła w trzeciej edycji show w 2006 roku. Po 8 latach w rozmowie z Show przyznała, że nie była to dobra decyzja. Choć atmosfera na treningach była sympatyczna, wie, że nie powinna się tam znaleźć:

Show: Występ w TzG był stratą czasu?
Dancewicz: Był. Zupełnie niepotrzebnie się tam znalazłam. Szczególnie że nie lubię, gdy ktoś się na mnie gapi. W tym sensie zupełnie nie jest taką typową aktorką. Kiedy z Marcinem trenowaliśmy, to oczywiście było świetnie. Ale ta cała otoczka z kamerami tak mnie tremowała, że dzisiaj nie pamiętam żadnego swojego występu.

Dlaczego się więc zgodziła?

Zobacz: Sukces Sienkiewicz obejrzała rekordowa liczba osób. Główny konkurent mocno w tyle

Reklama

Finał Tańca z Gwiazdami:

Reklama
Reklama
Reklama