Przykre wieści ws. osieroconych dzieci Barbary Sienkiewicz tuż przed świętami. "Musimy czekać"
Barbara Sienkiewicz zmarła w czerwcu tego roku, osieracając dwoje małoletnich dzieci. Wywołało to ogromne poruszenie i zrodziło wiele pytań, kto teraz zajmie się Anią i Piotrem. Na tydzień przed świętami pojawiły się nowe doniesienia, które nie napawają optymizmem. To będzie niełatwy czas dla bliźniąt.
Barbarze Sienkiewicz ogromny rozgłos przyniósł fakt, że została matką w wieku 60 lat. Wywołało to szereg skrajnych emocji, które urosły do niebotycznych rozmiarów, gdy po 9 latach od narodzin pociech, aktorka zmarła. Smutek wywołany żałobą, mieszał się więc ze strachem o Anię i Piotrka. Teraz głos w ich sprawie zabrała posłanka Lewicy, Wanda Nowicka.
Nowe informacje ws. dzieci Barbary Sienkiewicz
Aktorka znana z wielu kultowych seriali, Barbara Sienkiewicz, została nazwana "najstarszą matką w Polsce", gdy w 2015 roku na świat przyszły jej pociechy - córeczka Ania i synek Piotrek. Miała wówczas 60 lat, co spotęgowało spore kontrowersje. Wielu nie pochwalało bowiem decyzji aktorki, twierdząc, że skazuje swoje dzieci na trudny los. Sienkiewicz nigdy również nie wyjawiła, kto jest ich ojcem. Odsunęła się więc w cień i skupiła na wychowaniu pociech.
Niestety, 7 czerwca tego roku media obiegła przykra informacja o nagłej śmierci 69-letniej Barbary Sienkiewicz. Doniesienia te wywołały nie tylko smutek i żal, ale i szereg pytań dotyczących tego, co teraz stanie się z małoletnimi bliźniętami. Aktorka nie miała żadnej rodziny, a potem pojawiły się doniesienia, że w ta w testamencie wskazała osobę, pod której skrzydła dzieci mają trafić. Na samym początku jednak Ania i Piotrek trafili do pogotowia opiekuńczego, a następnie zostali umieszczeni w rodzinie zastępczej. Na pogrzebie mamy pojawili pod opieką siostry zakonnej. Co teraz się z nimi dzieje?
Po śmierci 69-latki pojawiły się informacje, z których wynikało, że aby bliźnięta mogły trafić w ręce osoby wskazanej przez samą Barbarę Sienkiewicz, muszą zostać dopięte wszelkie formalności. W najnowszej rozmowie dla Faktu posłanka Lewicy, Wanda Nowicka, która była blisko z aktorką, wyznała, że te procedury nadal trwają i nie wiadomo tak właściwie, kiedy dobiegną końca.
Mogę powiedzieć tyle, że dzieci mają się bardzo dobrze. Są pod bardzo dobrą opieką. Sprawy formalne się toczą, ale jak wiadomo, sądy nie są rychliwe z różnych powodów. Musimy czekać, ale dzieci są zaopiekowane i mają się dobrze
Jakiś czas temu w rozmowie ze Światem Gwiazd posłanka potwierdziła natomiast, że dzieci są już w rękach osoby, którą w testamencie wymieniła Barbara Sienkiewicz. Z uwagi jednak na dobro Ani i Piotrka, jej personalia nie są ujawniane.
Problemy z pogrzebem Barbary Sienkiewicz
Przypominamy także, że nie tylko kwestia przyznania opieki nad bliźniętami okazała się kłopotliwa po śmierci aktorki. Z uwagi na brak krewnych nie było jasne, kto tak właściwie ma się zająć jej pogrzebem. Przez prawie trzy tygodnie ciało Barbary Sienkiewicz leżało w kostnicy, aż w końcu udało się dopiąć formalności i odbyło się jej ostatnie pożegnanie.
Zobacz także: Tak wygląda pogrzeb Stanisława Tyma. Tłum gwiazd żegna wybitnego aktora