Przyjaciółka Kołaczkowskiej ujawniła, z jakim nowotworem walczyła. „Operacja była natychmiastowa”
Joanna Kołaczkowska zmarła po długiej walce z chorobą. Przyjaciele aktorki kabaretowej z Kabaretu Hrabi przekazali tę przykrą wiadomość w nocy z 16 na 17 lipca. O samej chorobie królowej sceny do tej pory nie wiedzieliśmy zbyt wiele. Beata Harasimowicz, przyjaciółka Kołaczkowskiej ujawniła, z jakim nowotworem zmagała się gwiazda.

Śmierć Joanny Kołaczkowskiej wstrząsnęła zarówno jej bliskimi, jak i całym środowiskiem artystycznym. Znana przede wszystkim z występów w Kabarecie Hrabi artystka zmagała się z nowotworem mózgu. Tę informację przekazała przyjaciółka aktorki kabaretowej, Beata Harasimowicz, która udzieliła obszernego wywiadu niedługo po tym, jak ujawniono, że Kołaczkowska nie żyje.
Przyjaciółka Joanny Kołaczkowskiej opowiedziała o chorobie gwiazdy
Beata Harasimowicz, przyjaciółka Joanny Kołaczkowskiej, udzieliła szczerego wywiadu Mateuszowi Szymkowiakowi, w którym po raz pierwszy publicznie ujawniła szczegóły dotyczące choroby artystki. Jak wyznała, Joanna bardzo szybko trafiła do szpitala i natychmiast znalazła się pod opieką lekarzy. Poruszyła temat typu nowotworu, który do tej pory był tajemnicą.
Mózgu. Bardzo ciężki...
Z opowieści Beaty Harasimowicz wynika, że po diagnozie Joanna natychmiast została objęta profesjonalną opieką medyczną. Cały proces leczenia był nadzorowany przez Dariusza Kamysa. Niestety, mimo szybkiej reakcji i pełnej mobilizacji lekarzy, nie udało się uratować życia artystki.
Harasimowicz podkreśliła, że wszystko, co mogło zostać zrobione, zostało wykonane. Walka była szybka, intensywna i niestety przegrana. Jej wyznanie ukazuje dramatyczne kulisy choroby Joanny Kołaczkowskiej i pozwala lepiej zrozumieć, przez co przeszła w ostatnich tygodniach życia.
Bardzo szybko trafiła do szpitala i znalazła się pod bardzo dobrą opieką lekarską. Nad wszystkim trzymał pieczę Kamol (przyp. red. - Dariusz Kamys). Operacja była natychmiastowa i na pewno były to najlepsze siły fachowe, jakie mogły być, i to, co można było zrobić ze strony medycyny, na pewno zostało zrobione. Nie wystarczyło
Joanna Kołaczkowska żegnana przez gwiazdy
W czasie walki z chorobą Joanna Kołaczkowska mogła liczyć na ogromne wsparcie swoich fanów. Ich obecność, słowa otuchy i modlitwy były dla niej i jej bliskich niezwykle ważne. To właśnie miłość i wsparcie publiczności towarzyszyły artystce do ostatnich chwil.
Informacja o śmierci Joanny Kołaczkowskiej poruszyła wielu znanych przedstawicieli świata kultury i show-biznesu. W sieci pojawiły się liczne, wzruszające wpisy pożegnalne, opublikowane m.in. przez premiera Donalda Tuska, Mariusza Szczygła, Beatę Tadlę czy Aleksandrę Kwaśniewską. W czwartek także Beata Kozidrak pożegnała Joannę Kołaczkowską.
Zobacz także: Jerzy Owsiak żegna Joannę Kołaczkowską. „Była absolutną królową”
