"Przepuściliśmy zbyt wiele osób, które były nijakie"
Zapendowska szczerze o "Must be the music"
Elżbieta Zapendowska to niewątpliwie guru polskiej muzyki. I choć sama nie śpiewa ma wiele do powiedzenia o śpiewających. Uczyła Dodę, Edytę Górniak, czy Nataszę Urbańską.
Od lat zasiada w jury programów, które mają na celu wyłonić nowe gwiazdy. Do nowego show Polsatu "Must be the music" podchodzi spokojnie. Zapytana przez "Super Express" jak ocenia uczestników mówi szczerze
- Najgorszy był pierwszy casting. Wiadomo, jak to jest w takich programach. Wszyscy się poznają i każdy próbuje wyłapać tych najlepszych. Nie mieliśmy punktu odniesienia, nie wiedzieliśmy, kto się pojawi. Moim zdaniem przepuściliśmy za dużo osób, które śpiewały przyzwoicie, ale były nijakie.
Myślicie, że wśród "tych nijakich" znajdzie się jednak ktoś godny miana gwiazdy?
orzeszek