Siedmiu wspaniałych kowbojów i cała zgraja kudłatych zwierzaczków. Przegląd premier kinowych

Zapraszam do przeglądu wybranych premier filmowych weekendu. O wszystkich przeczytacie w każdy piątek na MOIM BLOGU. A zaczynamy od:

Siedmiu wspaniałych The Magnificent Seven

W dobie remake'owania wszystkiego, co tylko się da, a jeszcze nie zostało zremake'owane, wcześniej czy później musiało trafić na „Siedmiu wspaniałych”. Klasyczny western Johna Sturgesa na stałe przeszedł do historii kina i trudno spodziewać się, że podobny los czeka jego remake. Ale nie wszystkie filmy muszą od razu przechodzić do historii kina, wystarczy, że po prostu będą dobre.

Najeżona gwiazdami obsada (Denzel Washington, Chris Pratt, Ethan Hawke i in.) oraz jeden z moich ulubionych reżyserów – Antoine Fuqua – dają nadzieję na to, że western po raz nie wiem już który ożyje na dużym ekranie dawną magią. Trzymam kciuki.

Grupa dzielnych kowbojów w tytułowej liczbie 7 rusza na pomoc uciśnionym wieśniakom terroryzowanym przez bandę okrutnego Bartłomieja (Peter Sarsgaard). Nie bez znaczenia w podjęciu decyzji jest apetyczny dekolt Haley Bennett, która ich o tę pomoc prosi.

PS. A zresztą już oryginał był remakiem „Siedmiu samurajów” Kurosawy i nikt nie narzekał.

Werdykt: Klasyka w wydaniu nowoczesnym

Zwiastun:

Plan Maggie Maggie's Plan

Mało Wam Ethana Hawke'a w „Siedmiu wspaniałych”? Proszę bardzo, tym razem Ethan Hawke w wydaniu nowoczesnym. W roli nowojorskiego pisarza Johna Hardinga, który zakochuje się w młodszej od siebie Maggie (Greta Gerwig) i rzuca dla niej swoją zołzowatą żonę (Julianne Moore). Miłość to odwzajemniona, ale niezbyt długotrwała. A przynajmniej ze strony Maggie, która musi coś wykombinować, żeby John wrócił do swojej żony.

Propozycja dla fanów trochę bardziej inteligentnych komedii opartych w głównej mierze na dialogach zamiast klozetowych żartów. Nie sposób po obejrzeniu zwiastuna pomyśleć sobie: „o, nowy film Woody'ego Allena”, ale wróble ćwierkają, że nawet jeśli widać inspirację, to jest ona punktem wyjścia do czegoś świeżego. Osobiście śmiem w to wątpić i wydaje mi się, że „Plan Maggie” to jeden z tych filmów, które ogląda się miło i tyle.

PS. Julianne Moore chyba poczuła się nową Meryl Streep.

Werdykt: Może być

Zwiastun:

Sekretne życie zwierzaków domowych The Secret Life of Pets

Zastanawialiście się kiedyś nad tym, co myślą Wasi kosmaci ulubieńcy, gdy wychodzicie z domu? Jesteście ciekawi, co robią, gdy nie patrzy? Jeśli jeszcze nie zaspokoiliście swojej ciekawości rozstawiając po domu kamerki, z pomocą przychodzi najnowszy animowany film twórców „Minionków”. Wystarczy zająć miejsce w kinowym fotelu.

Osobiście nie przepadam za filmami animowanymi, ale od czasu do czasu do kin trafiają takie, na które nie ma co krzywić nosa tylko dlatego, że występują w nich gadające zwierzęta (widzieliście kiedyś gadające zwierzęta? Papugi się nie liczą ;P). „Sekretne życie zwierzaków domowych” wydaje się taką właśnie propozycją z gatunku tych, co to wyjście na nie do kina nie będzie stratą czasu.

Werdykt: Porządne animki

Zwiastun: