Pranie, farbowanie i chillowanie w tym samym czasie? Tak było na Open’erze!
W specjalnej strefie Persil x LIVE na polu namiotowym mogliśmy odświeżyć swój outfit i zupełnie zmienić fryzurę.
Za nami kolejna edycja Open’er Festival pełna wrażeń. Poza koncertami międzynarodowych artystów (występ Arctic Monkeys, Editors, Kendricka Lamara, Labrinth czy Darii Zawiałow zostaną w naszej pamięci na długo!), mnóstwo czasu spędziliśmy na ogromnym polu namiotowym. Jak co roku zamieniło się ono w prawdziwe miasteczko. Tym razem czekało tam na nas jeszcze więcej atrakcji.
Zabawa w najczystszej formie
W specjalnie stworzonej strefie Persil x LIVE odświeżyliśmy swoje ubrania, wykorzystując pralko-suszarki i Persil Discs Deep Clean dostępne na miejscu. Łatwe w użyciu, innowacyjne, cztero-komorowe kapsułki piorące 4 w 1: skutecznie usuwają plamy, zapewniają długotrwałą świeżość i blask, a także ochronę włókien. Dzięki nowej, ulepszonej formule Persil Deep Clean usuwają brud z pranych ubrań oraz pozostałości z niewypłukanego detergentu nagromadzonego na wewnętrznych elementach pralki. To jedyny dostępny detergent piorący na rynku o takich właściwościach. Koniec z nieprzyjemnymi zapachami!
Co więcej, innowacyjna formuła pozwala osiągnąć doskonałe rezultaty nawet przy pełnym wsadzie i niskich temperaturach prania (co pozwala zaoszczędzić energię elektryczną), już od 20°C*. Wypróbujcie kapsułki w domu i przekonajcie się sami.
Ci, którzy zabrali ze sobą na festiwal za mało rzeczy (nie ukrywamy, że sami należymy do tej grupy) byli uratowani. Mogliśmy cieszyć się głęboką czystością i długotrwałą świeżością ubrań w zaledwie kilka chwil. I to zupełnie za darmo!
Na tym jednak nie skończyły się niespodzianki. W nowej strefie znalazło się też stanowisko do farbowania włosów. Na miejscu czekali styliści Schwarzkopf LIVE, którzy pomagali nam odświeżyć look farbami LIVE (zarówno trwałymi jak i zmywalnymi). Możemy wam zdradzić, że chętnych nie brakowało! Część uczestników zdecydowała się na całkowitą zmianę wizerunku.
Czy czekając na czyste ubrania albo efekt farbowania włosów zdążyliśmy się znudzić? Absolutnie nie! Specjalna strefa zachęcała do tego, by zostać w niej jak najdłużej. Rozsiedliśmy się więc wygodnie i relaksowaliśmy przy muzyce. Kiedy przyszedł czas, byliśmy gotowi na kolejną porcję wrażeń i kolejne występy!
*Mniejsze zużycie energii elektrycznej przy zmianie temperatury prania standardowego programu z 60°C na 30°C.