Reklama

21 sierpnia w Sopocie, tuż przed planowanym występem na Top of the Top Sopot Festival, niespodziewanie zmarł Stanisław Soyka. Miał 66 lat. Artysta miał wystąpić na scenie podczas koncertu „Orkiestra mistrzów”, a jego nagła śmierć spowodowała przerwanie transmisji telewizyjnej wydarzenia.

Dziś odbył się pogrzeb Stanisława Soyki i padło na nim wiele poruszających słów, zaczynając od cytatu kapłana z utworu "Tolerancja": "Żebyśmy, na miły Bóg, umieli dawać siebie". W czasie pogrzebu głos zabrał też nastoletni wnuk artysty.

Wnuk Stanisława Soyki zabrał głos na pogrzebie artysty

Pogrzeb Stanisława Soyki odbył się 8 września w Warszawie. Ceremonia rozpoczęła się od mszy żałobnej, a po niej urna z prochami artysty została przeniesiona na Cmentarz Wojskowy na Powązkach. Rodzina zmarłego, w tym żona oraz synowie, poprosili o uszanowanie prywatności i powstrzymanie się od składania kondolencji.

Wyjątkowego charakteru uroczystości dodała obecność ochrony oraz kobiet ubranych w eleganckie, szare garnitury, które opiekowały się urną i kwiatami.

W tym trudnym dla nas czasie prosimy o uszanowanie naszej prywatności, nie wykonywanie zdjęć oraz o powstrzymanie się od składania kondolencji. Pragniemy pożegnać naszego Bliskiego w atmosferze ciszy, skupienia i wspólnej modlitwy
- poprosili bliscy Stanisława Soyki

Podczas pogrzebu obecni bliscy i przyjaciele Stanisława Soyki zabrali głos i wspominali artystę. Niektóre przemowy poruszają do łez, a wśród nich słowa nastoletniego wnuka Stanisława Soyki. Chłopiec nie ukrywał, że ostatnio miał świetny kontakt ze swoim dziadkiem.

Bardzo mi się z dziadkiem poprawił kontakt w tym roku. Tęsknię za tymi kawami... Gadałem z nim ostatnio, miał przyjść na nasz koncert. Specjalnie miał przyjść, bo mówił, że będzie miał czas. Mam nadzieję, że tam będzie jednak
- powiedział wprost wnuk Stanisława Soyki.

Piotr Metz wygłosił krótką, ale poruszającą przemowę na pogrzebie Stanisława Soyki

Podczas pogrzebu Stanisława Soyki głos zabrał też Piotr Metz i przypomniał, że artysta był osobą, którą wszyscy uwielbiali, a dzięki niemu stawali się lepsi.

Staśku drogi, byleś postacią wyjątkową dlatego, że w całej naszej poplątanej branży nie byłoby jednej osoby, która nie byłaby przy tobie. Wszyscy cię kochali. Muzykowali z tobą. A ty to kochałeś (…). Miałeś w sobie jazz z niebios. Dzięki tobie jesteśmy lepsi.
- zabrał głos Piotr Metz w wyjątkowym wspomnieniu Stanisława Soyki
Pogrzeb Stanisława Sojki
Pogrzeb Stanisława Sojki Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Prezydenckie odznaczenie Stanisława Soyki

Stanisław Soyka został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta RP Karola Nawrockiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Order ten w imieniu prezydenta przekazał rodzinie Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta. Odczytał on również list prezydenta skierowany do uczestników pogrzebu.

Na cmentarzu zgromadzili się liczni przedstawiciele świata kultury i sztuki. Obecni byli między innymi: Monika Olejnik, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Józef Skrzek, Muniek Staszczyk, Robert Chojnacki czy Rafał Bryndal. Podczas ceremonii żałobnikom towarzyszyła wyjątkowa oprawa muzyczna.

Pogrzeb Stanisława Sojki
Pogrzeb Stanisława Sojki Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama