Reklama

Elon Musk i Donald Trump niegdyś współpracowali. Musk pełnił nawet funkcję doradcy prezydenta USA. Ich relacja jednak uległa załamaniu, kiedy Musk publicznie skrytykował działania Trumpa. Zarzucił mu zdradę i uznał, że jego wcześniejsze zaangażowanie i wysiłki zostały zaprzepaszczone. Musk otwarcie stwierdził, że gdyby nie jego wsparcie, Trump przegrałby wybory już w listopadzie. Tak ostre słowa oznaczają jedno – między byłymi sojusznikami nie ma już mowy o porozumieniu.

Partia Amerykańska Elona Muska – nowa siła w polityce USA

W obliczu narastającego konfliktu z Donaldem Trumpem Elon Musk postanowił działać. Ogłosił powstanie Partii Amerykańskiej, która ma przełamać dwupartyjny monopol w Waszyngtonie. Musk nie ukrywa, że jego celem jest walka o wolność obywateli USA, którzy – jego zdaniem – zostali uwięzieni w systemie politycznym zdominowanym przez Republikanów i Demokratów.

Choć Musk nie może kandydować na prezydenta USA z racji miejsca urodzenia (RPA), planuje pełnić rolę "prezydenta w cieniu", mając realny wpływ na politykę kraju.

Krytyka pakietu podatkowego Trumpa

Jednym z głównych powodów zerwania relacji z Trumpem była ustawa podatkowa, nazywana przez byłego prezydenta "wielką, piękną ustawą". Musk nie zostawił na niej suchej nitki. Jego zdaniem dokument ten doprowadził do niekontrolowanego wzrostu wydatków i zadłużenia USA.

Skala krytyki była bezprecedensowa – Musk oskarżył Trumpa o doprowadzenie kraju do finansowej ruiny i całkowite niezrozumienie realiów gospodarczych.

Musk jako "prezydent w cieniu"

Chociaż Musk nie może oficjalnie ubiegać się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, zamierza być aktywnym graczem na scenie politycznej. Uważa, że poprzez swoją nową partię może wpływać na kształtowanie polityki w kraju.

Twierdzi, że jego ruch jest odpowiedzią na potrzeby zwykłych obywateli, którzy są rozczarowani obecną klasą polityczną. Musk deklaruje, że jego partia ma być głosem wolności i zmian.

Zobacz także:

Donald Trump
SAUL LOEB/AFP/East News
Elon Musk
Evan Vucci/Associated Press/East News
Reklama
Reklama
Reklama