Jeśli ktoś kojarzy Polę z wcześniejszych nagrań to może być lekko zaskoczony tym co wokalistka zaprezentowała w nowym utworze "Paper Ships". Jeszcze bardziej zaskakuje teledysk. Akcja klipu rozgrywa się bowiem... podczas pogrzebu. Pola wcieliła się w rolę zmarłej dziewczyny. Pod wpływem czarnej magii, zmartwychwstaje, a jej twarz zaczyna przeplatać się z figurą Matki Boskiej.

Reklama

Tak zaskakującego klipu w naszym kraju już dawno nie było. Musimy przyznać, że młoda gwiazda wykazała się dobrym smakiem. Klip ogląda się z przyjemnością i zaciekawieniem, utwór natomiast sam w sobie też jest dobry.

Ostatni teledysk wokalistki wzbudził ogromne zainteresowanie na całym świecie i został uznany przez stowarzyszenie fanów festiwalu Eurowizji, czyli OGAE za najlepszy klip w Europie. W Polsce było o nim głośno ze względu na wątek gejowski i fakt, że Pola to bratanica jednego z największych przeciwników homoseksualizmu, Jana Pospieszalskiego.

Czy nowy klip też odniesie sukces?

Zobacz także

Zobacz: Polski klip najlepszy w Europie

Reklama

Pola Pospieszalska podbija świat:

Reklama
Reklama
Reklama