Alicja Bachleda-Curuś, Iza Miko, Weronika Rosati, a wcześniej Izabella Scorupco i Joanna Pacuła. Lista polskich aktorek, które próbowały swoich sił w Hollywood, jest spora. Ale dokonania ich wszystkich razem wzięte są niczym w porównaniu z tym, co w Stanach osiągnęła Pola Negri. Zagrała pierwszoplanowe role w kilkudziesięciu filmach, uwiodła wielu mężczyzn, wywołała parę skandali, zarobiła fortunę, a do tego wyznaczała trendy w modzie i makijażu, które naśladowały kobiety na całym świecie. Jak pochodząca z niewielkiego Lipna córka gospodyni domowej i rzemieślnika zdołała zostać ikoną kina, której sława trwa do dziś? I jaką cenę zapłaciła za swój sukces?

Reklama

Gwiazda z Polski

Apolonia Chałupiec, bo tak naprawdę nazywała się Negri, nigdy nie zostałaby znaną aktorką, gdyby nie złośliwość losu. Dziewczyna z maleńkiego Lipna na Kujawach mogłaby, jak jej mama i większość ówczesnych kobiet, wyjść za mąż i prowadzić dom, w najlepszym razie zostać nauczycielką. Życie Poli potoczyło się inaczej tylko dlatego, że kiedy miała cztery lata, jej ojciec został aresztowany przez carską policję i zesłany na Sybir. Jej matka wiedziała, że bez męża nie da sobie rady w małym miasteczku, dlatego sprzedała dom i razem z córką przeniosła się do Warszawy, gdzie mogła zarabiać jako pomoc domowa. W stolicy pani Chałupiec zatrzymała się w maleńkim mieszkanku na Mariensztacie, gdzie mieszkało wówczas wielu artystów. Jej sąsiadami było małżeństwo śpiewaków operowych i to właśnie ta para zaważyła na przyszłości Poli. Widząc ewolucje, które dziewczynka robiła na podwórkowym trzepaku, małżonkowie zasugerowali jej mamie, że powinna posłać córkę do szkoły baletowej.

Zobacz także: Daniel Olbrychski już od ponad sześciu dekad zachwyca polskich widzów. Całą karierę zawdzięcza szczęściu?

Forum

Kilkuletnia wówczas Apolonia, która nie słynęła z pilności w nauce, na lekcjach tańca wykazywała się ogromną pracowitością. Nauczyciele, widząc jej zdolności i sumienność, pozwolili już w 1908 roku zadebiutować w „Jeziorze łabędzim”, a niedługo później zatańczyć partię solową w balecie „Coppélia”. Pola już wtedy chodziła też na zajęcia aktorskie. A że do tego miała i talent, to już w 1912 roku, w wieku zaledwie 15 lat, zagrała Klarę w „Ślubach panieńskich”, a dwa lata później debiutowała w filmie. „Niewolnica zmysłów” była kinowym hitem i otworzyła młodziutkiej aktorce drzwi do kariery. I to nie tylko w Polsce, bo już w 1917 roku zaangażował ją do swojego filmu słynny reżyser Kurt Matull. Od tej pory Negri więcej czasu spędzała w Berlinie niż w Warszawie i, zatrudniana przez czołowych twórców tamtejszego kina, szybko stała się w Niemczech gwiazdą. A gdy Ernst Lubitsch, który obsadzał ją w wielu swoich produkcjach, pojechał pracować w Hollywood, Pola ruszyła w ślad za nim. Miała wtedy zaledwie 25 lat.

Forum

Poszukiwanie miłości

Do Hollywood Negri przyjechała jako gwiazda, więc od razu zaczęła grać w wielkich produkcjach. Przez pięć lat, jakie tam spędziła, wystąpiła w 20 filmach, a jej zarobki wynosiły milion dolarów rocznie. Ale w Stanach głośno było nie tylko o jej rolach. Negri słynęła też z zamiłowania do luksusu. Mieszkała we wzorowanym na Białym Domu piętrowym pałacu w Beverly Hills, zatrudniała cały sztab służących, ogrodników i sekretarek, a do tego doradców finansowych, którzy pomagali jej inwestować zarobione pieniądze, głównie w nieruchomości i dzieła sztuki. To jednak nie zamiłowanie do przepychu, ale liczne romanse sprawiły, że życie polskiej aktorki stało się ulubionym tematem plotek. W swoich wspomnieniach Negri podawała, że miała ponad 40 kochanków, a jej biografowie zgodnie twierdzą, że wcale nie są to przechwałki. Pola romansowała z reżyserami, arystokratami, prawnikami, lecz największe emocje budziły jej związki z dwoma gwiazdorami Hollywood – Charliem Chaplinem i Rudolfem Valentino. Ten pierwszy zakochał się w niej, zanim przyjechała do Stanów. Poznał ją podczas swojej podróży do Europy. Po latach, w książce poświęconej tej wyprawie, napisał, że najpiękniejsze, co zobaczył na Starym Kontynencie, to Pola Negri.

Zobacz także
PAP
Forum

Gdy w 1922 roku aktorka osiadła w Stanach, Chaplin postanowił zdobyć jej serce. Udało mu się to, ale ich związek nie trwał długo. On oczekiwał, że gdy się pobiorą, Negri przestanie grać i zajmie się domem, na co ona nie chciała się zgodzić. Prawdopodobnie nie zostałaby żoną Chaplina, nawet gdyby nie stawiał oczekiwań, bo odkryła, że go nie kocha. Zakochana była za to – z wzajemnością – w Rudolfie Valentino. Była z nim zaręczona i planowała ślub, który miał być wielkim wydarzeniem w Hollywood. Ich miłość przerwała tragedia – 23 sierpnia 1926 roku Valentino zmarł na sepsę, która była skutkiem operacji wycięcia wrzodu żołądka.

Getty Images

Zobacz także: Kochana mama, babcia, żona. Kora, jakiej nie znacie

Reklama

Na pogrzebie aktora zrozpaczona Negri rzuciła się na trumnę ukochanego, co relacjonujący to wydarzenie dziennikarze uznali za próbę autopromocji. Dwa lata po śmierci ukochanego Pola wyjechała ze Stanów. Kres jej kariery w Hollywood wyznaczył początek kina dźwiękowego. Krytycy i widzowie uznali, że Negri, która była genialna w filmach niemych, ma zbyt niski głos, by dostawać ważne role. Gwiazda wróciła do Niemiec, gdzie zagrała jeszcze w kilku filmach. Ale jej wielka kariera była już przeszłością.

AP/East News
AP/East News
BE&W/IMAGNO
Everett Collection / Everett Collection/EAST NEWS
BE&W/MARY EVANS PICTURE LIBRARY
Reklama
Reklama
Reklama